W środę w Sejmie poseł Jan Kanthak przypomniał wtorkową wypowiedź Przemysława Witka, która padła w „Debacie Dnia” na antenie Polsat News. Parlamentarzysta KO na pytanie, czy jego formacja zaakceptowałaby postulat Sławomira Mentzena o nienakładaniu nowych podatków, odpowiedział: „Cóż szkodzi obiecać”.
Witek tłumaczył, że żartował, ale jego wypowiedź szybko poniosła się w mediach społecznościowych.
Jan Kanthak: To jest wasza prawdziwa twarz
– Cóż szkodzi obiecać, szanowni państwo, szukam posła Witka. Platforma Obywatelska znowu swój skrót przedstawiła. PO, czyli partia oszustów. Tak jak mówił kiedyś pan Sikorski, dwa razy obiecać, to jak raz dać. Albo obietnice wiążą tylko tych, którzy je składają – rozpoczął swoje wystąpienie Kanthak.
– To jest wasza prawdziwa twarz, którą pokazał wczoraj pan poseł Witek. I to jest prawdopodobnie nowe hasło wyborcze Rafała Trzaskowskiego: „Cóż szkodzi obiecać”. Polacy, otwórzcie oczy – zaapelował poseł PiS. Wtórowały mu brawa z ław jego formacji politycznej.
Emocje na posiedzeniu Sejmu. Poszło o wypowiedź posła Witka
Następnie na mównicę wyszedł Konrad Frysztak z KO. – Chciałbym złożyć wniosek formalny i poprosić o przerwę, by ci państwo (z PiS – red.) mogli wytłumaczyć się z obietnic i kłamstw składanych bezbronnemu staruszkowi przez waszego kandydata – mówił, wskazując na sprawę kupna przez Karola Nawrockiego kawalerki od pana Jerzego.
Wystąpieniu Frysztaka towarzyszyły wielkie emocje, a prawa strona sali okrzykami zagłuszała przemówienie.
– Przestrzegam seniorki i seniorów – nie dajcie się nabrać na oszustwa tego człowieka. Idźcie 1 czerwca na wybory, ale zagłosujcie za normalnością – zaapelował poseł KO.
Do wypowiedzi posła Witka odniosła się w programie „Graffiti” antenie Polsat News minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Nowej Lewicy. – Tak oczywiście być nie powinno. Polityk powinien być uczciwy, wiarygodny i obiecywać to, czego jest w stanie dotrzymać. Bo wyborcy nie są głupi, wyborcy doskonale czują fałsz, czują jakąś obłudę – zaznaczyła.