Sesja rady miasta w Warszawie
Na środę 14 maja zaplanowano nadzwyczajne posiedzenie stołecznych radnych. Tematem miała być sprzedaż kamienicy przy Marszałkowskiej 66 w Warszawie. Temat ten pojawił się w kampanii prezydenckiej jako odpowiedź sztabu Karola Nawrockiego i polityków Prawa i Sprawiedliwości na sprawę kawalerki w Gdasku, którą szef IPN-u przejął od seniora. Do sesji radnych w Warszawie jednak nie doszło. Miasto Jest Nasze poinformowało, że miejsca na sali, przeznaczone dla mieszkańców, zaczęli zajmować działacze Platformy Obywatelskiej. Wejście zagrodziła Straż Miejska. Przed salą obrad doszło do przepychanek i krzyków. Na korytarzu stali przedstawiciele organizacji społecznych, m.in. Inicjatywy Pracowniczej, Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów im. Jolanty Brzeskiej i Ruchu Sprawiedliwości Społecznej.
Awantura w PKiN
Na nagraniach w sieci słychać, jak zebrani przed salą w Pałacu kultury i Nauki skandują m.in. „złodzieje!”. Radni PO zerwali obrady tuż po ich rozpoczęciu. Jak relacjonują działacze MJN, zebrani na sali mieszkańcy-działacze PO nagrodzili decyzję brawami. Nadzwyczajną sesję Rady Miasta Warszawy nt. polityki mieszkaniowej przesunięto na 5 czerwca. Samorządowcy uznali, że obecnie, przed wyborami prezydenckimi, sesja miałaby charakter kampanii wyborczej.
Warszawska kamienica w kampanii prezydenckiej
Pod koniec kwietnia stołeczny ratusz poinformował o planach sprzedaży udziałów w kamienicy przy ulicy Marszałkowskiej 66, w Śródmieściu, w drodze przetargu. Budynek jest wpisany do rejestru zabytków i wymaga generalnego remontu. Posłowie PiS-u ostro skrytykowali decyzję władz Warszawy. – Czyściciele kamienic z podziwem patrzą na Rafała Trzaskowskiego. Ten ze swoją ekipą wyrzucił 40 rodzin z kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66, by sprzedać ją deweloperom. A deweloperzy to sponsorzy Platformy Obywatelskiej i kampanii Rafała Trzaskowskiego – mówił Rafał Kaleta. Karol Nawrocki pytał o tę nieruchomość Rafała Trzaskowskiego. W ten sposób kandydat wspierany przez PiS odpowiadał na pytania o kawalerkę Jerzego Ż.”
Nawrocki atakował Trzaskowskiego
– Czy w pana emocji społecznej mieści się także składanie pozwu eksmisyjnego do rodziców sześcioletniego dziecka i do tego sześcioletniego dziecka? I czemu miasto Warszawa chce poddać eksmisji mundurowych i ich sześcioletnie dziecko? – mówił w poniedziałkowej debacie Nawrocki. – Jak zwykle pan manipuluje, ponieważ to sądy podejmują tego typu decyzje. (…) Natomiast jeżeli chodzi o politykę mieszkaniową, to ja ją kompletnie zmieniłem. Wie pan jak? Przede wszystkim w Warszawie nie sprzedajemy mieszkań z bonifikatą komunalnych, żeby nie było przekrętów takich, jak z pana udziałem – odpowiedział Trzaskowski.
Czytaj również: „Poirytowany Rafał Trzaskowski w Polsacie. „Ale ja nie mam żadnego problemu'”.
Źródła: Facebook, IAR