W poniedziałek wieczorem szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski był gościem w Kanale Zero u Krzysztofa Stanowskiego. Wśród wątków rozmowy przewijała się zarówno kampania wyborcza Rafał Trzaskowskiego i wizyta w barze u Sławomira Mentzena, jak i reparacje wojenne od Niemiec i historię ministra z czasów młodości. Nie zabrakło również komplementów w kierunku aktualnego rządu i premiera Donalda Tuska.
Sikorski odwiedził Stanowskiego. Jeden fragment przykuł uwagę Zandberga
To właśnie ten ostatni wymieniony wątek przykuł uwagę lidera Razem Adriana Zandberga. „Muran jako ekspert TVP w likwidacji? Najman podsumowujący degenerację PiSu? Nie, ten dzień wygrywa minister Sikorski! Fascynujące są te przedśmiertne paroksyzmy epoki” – napisał polityk w mediach społecznościowych.
Do swojego wpisu lider Razem dołączył kilkusekundowy, wycięty fragment rozmowy Sikorskiego ze Stanowskim. – Donald Tusk jest na drugim miejscu za Janem Pawłem II w tysiącletniej historii? – zapytał na nim Stanowski. – W sferze doczesnej: pierwszy – odpowiedział mu Sikorski.
Sikorski proponuje Zandbergowi funkcję w ONZ. „MSZ poprze”
Szef polskiej dyplomacji dość prędko odpisał na wpis Zandberga. „Nieładnie tak wycinać z kontekstu” – stwierdził. „Powiedziałem, że w sferze doczesnej Donald Tusk był najwyższym rangą polskim politykiem w naszej historii bo przewodniczył Radzie Europejskiej” – zauważył.
„Czy to ta sama pozycja, którą Antonio Costa zajmuje w dziejach Portugalii?” – zapytał w odpowiedzi Zandberg. „Przeskoczy Pan Donalda Tuska rangą międzynarodową jeśli zostanie Pan Sekretarzem Generalnym ONZ. MSZ poprze każdego polskiego kandydata” – stwierdził Sikorski.
Ostatnie zdanie przypadło jednak liderowi Razem. „Panie ministrze, skoro – jak Pan zauważył – żyje wśród nas najwybitniejszy polityk w polskiej historii, to chyba oczywiste, że to On zajmie miejsce na kartach historii obok Boutrosa Ghaliego i Ban Ki-Moona” – napisał polityk, wymieniając byłych Sekretarzy Generalnych ONZ.