Sikorski rozmawiał z szefem MSZ Iranu. Pociski spadły nieopodal polskiej ambasady

– Wszyscy chcemy uniknięcia dalszej eskalacji. W tym duchu rozmawiałem dwie godziny temu z ministrem spraw zagranicznych Iranu. Jestem w stałym kontakcie z naszymi placówkami, tak w Teheranie, jak i w Tel Awiwie – powiedział na antenie TVN24 Radosław Sikorski.

Sikorski powiadomił też, że z Izraela do Polski ewakuowanych zostanie ponad 300 obywateli. Działania zakończyć mają się do czwartku.

Radosław Sikorski: rozmawiałem z szefem MSZ Iranu

Minister wskazał, że rozmowa dotyczyła głównie bezpieczeństwa polskiej placówki dyplomatycznej. W poniedziałek izraelskie siły zaatakowały budynek irańskiej telewizji państwowej (IRIB;Islamic Republic of Iran Broadcasting) w Teheranie.

Jak przyznał szef MSZ, siedziba stacji mieści w dzielnicy dyplomatycznej. – Te pociski trafiły nieopodal naszej ambasady, ale nasi dyplomaci są bezpieczni – uspokajał.

Izrael zaatakował irańską telewizję państwową

Atak na budynek irańskiego nadawcy państwowego zapowiedział wcześniej izraelski minister obrony Israel Kac. Jak oznajmił, telewizja „zniknie”, tuż po tym jak armia wezwała ludność do ewakuacji z obszaru wokół siedziby, która znajduje się w północno-wschodniej części stolicy.

Atak na irańską telewizję nastąpił po kilkugodzinnej przerwie we wzajemnych ostrzałach. Na nagraniu telewizyjnym widać prezenterkę, która podczas programu na żywo uciekła ze studia.

Konflikt na linii Izrael – Iran. Rośnie liczba ofiar

Wcześniejsza wymiana uderzeń miała miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek. Podczas irańskiego ataku na terytorium Izraela zginęło osiem osób, a obrażenia odniosło blisko 300.

Celem irańskich rakiet był gęsto zaludniony obszar metropolitalny Tel Awiwu i nadmorskie miasto Hajfa. W sumie w irańskich atakach od piątku zginęło 24 mieszkańców Izraela.

Rzecznik izraelskiej armii poinformował, że w nocy z niedzieli na poniedziałek izraelskie lotnictwo zniszczyło jedną trzecią wyrzutni pocisków balistycznych Iranu oraz 20 gotowych do wystrzelenia tego typu pocisków.

Izraelska armia miała zaatakować także położone w Teheranie centra dowodzenia Al-Kuds, czyli elitarnej jednostki Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Ostrzał miał objąć łącznie 10 celów w stolicy Iranu.

Według irańskiego resortu zdrowia w izraelskich atakach od piątku zginęły 224 osoby, a 1277 rannych zostało hospitalizowanych. Rzecznik resortu przekazał, że zdecydowaną większość ofiar – ponad 90 proc. – stanowią cywile.