Zamość. Obrażano zagranicznych artystów. Straż miejska otrzymała zgłoszenia ws. „imigrantów”
We wtorek 8 lipca w Zamościu (woj. lubelskie) rozpoczęła się 22. edycja Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego „Eurofolk”. Poza zespołami z Polski biorą w niej udział również artyści zagraniczni, m.in. z Hiszpanii, Kolumbii, Senegalu, Indii oraz Serbii. Prezydent Zamościa Rafał Zwolak opisał na Facebooku incydent, do którego doszło po jednym z koncertów. Przekazał, że gdy zagraniczni artyści wracali do miejsc, w których są zakwaterowani, „w ich stronę padały wulgarne słowa”. „A straż miejska odbierała sygnały od agresywnych mieszkańców, którzy żądali interwencji, bo ’po rynku chodzą imigranci’” – czytamy w poście prezydenta Zamościa.
Prezydent Zamościa: To efekt działań polityków i środowisk, które straszą nielegalnymi imigrantami
Rafał Zwolak uważa, że sytuacja, do której doszło w Zamościu, „to efekt działań niektórych polityków i środowisk, które straszą nielegalnymi imigrantami i nakręcają nienawiść„. „Wszystko po to, by na strachu budować swój kapitał polityczny. I niestety wkraczają z tą polityką do samorządów i miast takich jak Zamość” – napisał. Jak dodał prezydent Zamościa, incydent z obrażaniem zagranicznych artystów pokazuje, że „nakręcana spirala strachu i nienawiści wobec imigrantów, uchodźców i 'tych innych’ już działa”.
Rafał Zwolak o nienawiści wobec cudzoziemców: Agresja eskaluje
Prezydent Zamościa podkreślił, że nienawiść o podłożu ksenofobicznym czasami występuje pod sztandarami „patriotyzmu” oraz „obrony polskości”. „Teraz agresja eskaluje. Starałem się uspokajać i tłumaczyć. Szukamy muru zamiast mostów. A to też napędza agresję i przemoc, nakręca spiralę nienawiści, która może doprowadzić do kolejnych tragicznych sytuacji. Bo tak naprawdę zło zaczyna się od słowa. A od słowa do noża blisko” – napisał Rafał Zwolak.
Apel w sprawie gości festiwalu „Eurofolk”
Prezydent Zamościa zwrócił uwagę, że „Eurofolk” zawsze był świętem tolerancji i otwartości na świat. Jak stwierdził Rafał Zwolak, nikt nie chce, aby w Zamościu przebywali migranci, którzy dostali się nielegalnie do Polski. Zaznaczył zarazem, że agresja wobec gości festiwalu jest niedopuszczalna. „Okażmy naszym gościom życzliwość. Przyjechali tu dla nas. 'Eurofolk’ jest z nami od 22 lat, niech będzie – jak dotąd – świętem radości” – zaapelował prezydent Zamościa. „Eurofolk” potrwa do 13 lipca.
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Ile osób niemieckie służby zawróciły na granicy? Podano konkretne dane”.
Źródła:Rafał Zwolak na Facebooku, dziennikwschodni.pl