Wyrok za molestowanie: Sprawa byłego księdza Mariana W. jest jednym z najgłośniejszych skandali w polskim Kościele. Duchowny, który według ustaleń śledczych na przestrzeni lat dopuścił się molestowania seksualnego 22 chłopców, został we wrześniu skazany na 12 lat więzienia w systemie terapeutycznym. Został ponadto objęty 15-letnim zakazem pracy z dziećmi. Wyrok Sądu Rejonowego w Nowym Targu nie jest prawomocny.
Kuria odmawia zadośćuczynienia: Kilka miesięcy temu grupa pokrzywdzonych przez Mariana W. złożyła pozew przeciwko tarnowskiej kurii. Domaga się od niej 12 mln zł zadośćuczynienia – po 1,5 mln zł dla każdego poszkodowanego. Diecezja tarnowska nie poczuwa się jednak do odpowiedzialności, a jej pełnomocnik mecenas Krzysztof Nosek wysłał do sądu odpowiedź, w której pada sugestia, że ofiary mogły same przyczynić się do swojej krzywdy.
Odpowiedź pełnomocnika kurii: W dokumencie, do którego treści dotarł Onet, zaznaczono, że „absolutnie nie można obarczyć powodów w żadnym stopniu winą” za zachowanie Mariana W. Jednocześnie wskazano jednak, że powtarzalność i częstotliwość bezprawnych działań może wskazywać, że były one „powiązane z reakcjami i działaniami powodów”. Mec. Nosek twierdzi ponadto w dokumencie, że na podstawie analizy zeznań „można wyprowadzić wniosek, że powodowie akceptowali zachowania księdza Mariana W. wobec nich”.
Kościół odpiera zarzuty: Kuria utrzymuje ponadto, że nie dopuściła się zaniechania w sprawie księdza Mariana W. i podjęła stosowne kroki „niezwłocznie po powzięciu informacji o nieprawidłowościach”. Kuria złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i wydaliła księdza ze stanu duchownego. Mec. Nosek wnosi o oddalenie pozwu w całości, a także domaga się, by pokrzywdzeni wprowadzili na rzecz diecezji zwrot kosztów postępowania.
Reakcja rady adwokackiej: Onet dowiedział się, że sprawą pełnomocnika kurii zajmie się rzecznik dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie, który ustali, czy nie doszło do naruszenia etyki zawodowej. – Pan mec. Krzysztof Nosek zostanie poproszony o ustosunkowanie się do sprawy – poinformowała Joanna Królik z sekretariatu rzecznika dyscyplinarnego. Po analizie dokumentów i wysłuchaniu wyjaśnień zostanie podjęta decyzja o odmowie wszczęcia dochodzenia, złożeniu wniosku o upomnienie dziekańskie lub wszczęciu dochodzenia dyscyplinarnego.
Stanowisko biskupa tarnowskiego: Po ostatnich medialnych doniesieniach oświadczenie w sprawie wystosował również bp Andrzej Jeż. Zaznaczył w nim, że „nie można w żadnym stopniu obarczać winą osób skrzywdzonych za przestępcze działania księdza Mariana W. i za jego zaburzenia preferencji seksualnych”. Podkreślił także, że „wina leży tylko i wyłącznie po stronie sprawcy” oraz że identyczne stanowisko zostało przedstawione przez pełnomocnika diecezji.
Więcej na temat treści dokumentu pełnomocnika kurii oraz sprawy księdza Mariana W. w artykule: „Kuria obwinia ofiary jednej z największych afer pedofilskich w polskim Kościele. Chce zwrotu kosztów”.
Źródła: Onet, Gazeta Wyborcza, KAI