Szokujące ustalenia Wirtualnej Polski: Rektor Uniwersytetu w Siedlcach Mirosław Minkina miał wysyłać kobietom pracującym na uczelni skandaliczne wiadomości o charakterze seksualnym. Do jednej z pracownic, która go poinformowała o jej złym samopoczuciu po szczepieniu, miał napisać, że „wyliże jej c***ę” to jej się „poprawi”. – Gdy wróciłam do pracy, powiedziałam rektorowi, że to jest żenujące i nie życzę sobie otrzymywać takich wiadomości. Rektor zbył to śmiechem, spytał, dlaczego jestem taka niewinna. To było chamskie, poniżej krytyki – powiedziała portalowi kobieta. To niestety nie jedyne tego typu wiadomości od Minkiny. Rektor skonfrontowany z wynikami śledztwa stwierdził, że były to żarty, a „kobiety nie mają prawa czuć się urażone”.
Inne zarzuty: Dziennikarze dotarli również do nagrania, na którym rektor w zamian za poparcie w wyborach rektorskich miał zaoferować jednemu z wykładowców dodatkowo płatne stanowisko oraz zatrudnienie jego żony. Sam rektor stwierdził, że „nie widzi w tym żadnego przekupstwa„. Pracownicy uczelni wskazują również, że obecny rektor przeprowadził czystki w administracji i otacza się własnymi ludźmi, między innymi byłymi sędziami czy policjantami.
Reakcja ministerstwa: W związku z czwartkową publikacją Wirtualnej Polski, głos w sprawie zabrała wiceministerka nauki i szkolnictwa wyższego Karolina Zioło-Pużuk. – Od rektorów i pracowników uczelni oczekujemy najwyższych standardów etycznych. Natomiast w przytaczanym tekście mamy do czynienia z opisami mobbingu, molestowania i korupcji, czyli wszystkim złym, co może się wydarzyć w miejscu pracy. To wymaga wyjaśnień i jeśli znajdzie potwierdzenie we właściwym postępowaniu, wyciągnięcia jak najpoważniejszych konsekwencji – powiedziała polityczka i dodała, że resort „wszczyna odpowiednie procedury”. – Dotychczas dochodziły do nas informacje dotyczące nieprawidłowości przy wyborze rektora, teraz zarzutów jest więcej i ciężkiego kalibru. Nasze działania będą szybkie i skuteczne – zapewniła.
Przeczytaj również: „UW reaguje na doniesienia Gazeta.pl. Dziekan został zwolniony”.
Źródła: Wirtualna Polska (1,2), IAR