Piłkarz tuż po zakończeniu eliminacji do Ligi Konferencji UEFA, dodajmy – udanych dla Legii Warszawa – wyjechał ze swojego rodzinnego miasta, żeby podbić Serie A. Oczywiście zachowując wszelkie proporcje, bo mowa o nadal młodym piłkarzu, który dopiero wchodzi na tę wielką, zawodową scenę.
Jan Ziółkowski w reprezentacji Polski. To przyszły filar drużyny?
Polski obrońca ma 20 lat i pod koniec sierpnia trafił do Rzymu. Konkretniej jego nowym pracodawcą została AS Roma. Włoskie media dosyć szybko zaczęły upatrywać w Polaku podobieństw do Deana Huijsena. Hiszpan latem trafił do Realu Madryt za 50 mln euro, ale w niedalekiej przeszłości występował w Romie. Miało to miejsce wiosną 2024 roku, wówczas szkoleniowcem Wilków był słynny Jose Mourinho.
Wychowankiem Romy jest też m.in. Nicola Zalewski. Obecnie jednak z polskich akcentów w kadrze można znaleźć, poza Ziółkowskim, bramkarza Radosława Żeleznego.
Porównanie do Huijsena, przynajmniej na tym etapie kariery Ziółkowskiego, to jeszcze nieco za wysokie progi, ale z pewnością to, jak porusza się piłkarz – a dodatkowo – jak olbrzymi ma potencjał Polak, jest sprawą klarowną. Wydaje się, że trener Jan Urban właśnie na Ziółkowskim może budować przyszłość reprezentacji Polski.
Co więcej, były zawodnik Legii do Rzymu nie przeniósł się tylko po to, żeby widnieć w kadrze drużyny. Szkoleniowiec Romy Gian Piero Gasperini już dał polskiemu obrońcy szanse na złapanie pierwszych minut w Serie A. Biorąc pod uwagę, o jak taktycznej lidze mowa, takie cenne doświadczenie dla Ziółkowskiego wydaje się być na wagę złota.
A w meczu z Nową Zelandią, jeśli trener Urban postawi na Ziółkowskiego, młody obrońca będzie miał szansę na debiut w seniorskiej reprezentacji Polski. Co również będzie ważnym krokiem w jego coraz szybciej rozwijającej się karierze.
Przypuszczalny skład reprezentacji Polski w meczu z Nową Zelandią:
Kamil Grabara – Tomasz Kędziora, Przemysław Wiśniewski, Jan Ziółkowski – Paweł Wszołek, Bartosz Kapustka, Jakub Piotrowski, Kacper Kozłowski, Przemysław Frankowski – Karol Świderski, Krzysztof Piątek.
Kiedy i z kim zagra reprezentacja Polski w piłce nożnej?
Polacy swój najbliższy, wspomniany powyżej mecz, zagrają na Superauto.pl Stadionie Śląskim. W Chorzowie drużyna prowadzona przez Jana Urbana, dokładnie 9 października (tj. czwartek), zmierzy się towarzysko z reprezentacją Nowej Zelandii.
Trzy ostatnie wyzwania tego roku kalendarzowego dla piłkarskiej reprezentacji Polski, to powrót do eliminacyjnego grania. Trzy dni po towarzyskim meczu w Chorzowie, Polacy zagrają na wyjeździe z Litwą (12 października). Zarówno starcie u siebie z Nową Zelandią, jak i wyjazdowe na Litwie – rozpoczną się o tej samej godzinie – czyli 20:45.
Ostatnia przerwa reprezentacyjna, zamykająca eliminacje do MŚ 2026, nastąpi w listopadzie. Najpierw hitowe starcie Polska – Holandia (14.11) na PGE Narodowym, a na koniec walki o bilety na mundial, wyjazd i mecz Malta – Polska (17.11).