-
14 proc. Słowaków popiera przyłączenie kraju do Rosji, a ponad 18 proc. uznaje taki scenariusz za możliwy.
-
Największe poparcie dla akcesji obserwuje się wśród studentów i bezrobotnych, podczas gdy mieszkańcy miast i osoby z wyższym wykształceniem są temu przeciwni.
-
Dwie piąte badanych opowiada się za neutralnością Słowacji na arenie międzynarodowej, co wspiera także premier Robert Fico.
-
Starsze pokolenia najczęściej popierają neutralność, kojarzoną z bezpieczeństwem na wzór Austrii czy Finlandii z czasów zimnej wojny.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Władze Słowacji kontynuują współpracę z Rosją, czego rezultatem była majowa wizyta premiera Roberta Ficy na moskiewskich obchodach Dnia Zwycięstwa w II wojnie światowej.
Przeprowadzony u naszych sąsiadów sondaż jasno pokazuje, że w słowackim społeczeństwie jest duża grupa osób popierająca współpracę z Kremlem, a nawet przyłączenie się do Rosji.
Za aneksją kraju przez Rosję opowiedziało się 14 proc. badanych przez pracownię SCIO. Oznacza to, że co siódmy obywatel chce by Słowacja stała się rosyjska republiką.
Co więcej, ponad 18 proc. dopuszcza taki scenariusz jako możliwy. Zdecydowanych przeciwników porzucenia suwerenności jest niemal 70 proc.
Sondaż. Słowacja rosyjską republiką? Największe poparcie w dwóch grupach
Według telewizji TA 3 wyniki sondażu odzwierciedlają zarówno nastroje polityczne na Słowacji, jak i frustracje społeczne.
Największy odsetek negatywnych opinii odnośnie ewentualnego przyłączenia Słowacji do Rosji odnotowano wśród mężczyzn, mieszkańców miast, osób z wykształceniem wyższym oraz zarabiających powyżej przeciętnego wynagrodzenia – relacjonował główny analityk SCIO Martin Klus.
Stacja TA 3 poinformowała, że w sondażu grupami najczęściej popierającymi przyłączenie Słowacji do Rosji byli studenci oraz bezrobotni. Zdaniem specjalistów zachowanie tych grup obrazuje niepewność gospodarczą oraz rozczarowanie orientacją geopolityczną kraju.
Inną kwestią poruszoną w badaniu SCIO było pytanie o neutralność Słowacji na arenie międzynarodowej. Opowiada się za tym m.in. premier Robert Fico.
15 proc. ankietowanych popiera nieangażowanie się państwa w spory zewnętrzne. W sumie pomysł szefa rządu aprobuje dwie piąte badanych. Nawet jeśli miałoby się to wiązać z niższym standardem życia.
Przeciwnych lub raczej przeciwnych neutralności wojskowej Słowacji jest 42 proc. ankietowanych.
Słowacja. Nowy sondaż. Ankietowani pytani o neutralność państwa
Największe poparcie dla neutralność wojskowej Słowacji odnotowano wśród najstarszych respondentów. – Na podstawie tego wyniku można założyć, że starsze pokolenie wciąż ma żywe wspomnienia z czasów naszej bliskości z Rosją, w tym z inwazji z 1968 roku – tłumaczył Martin Klus.
– Jednocześnie dla nich (starszych Słowaków – red.) słowo neutralność kojarzy się z bezpieczeństwem i dobrobytem, których – w przeciwieństwie do Czechosłowacji – doświadczyli mieszkańcy Austrii czy Finlandii, którzy prowadzili bliską politykę wobec Rosji w okresie zimnej wojny – powiedział z kolei słowacki komentator polityczny Šimon Žďárský.
Sondaż SCIO przeprowadzono na reprezentatywnej grupie liczącej 1000 osób w dniach 24-30 czerwca.
Źródło: TA 3, hnonline.sk, novinky.cz
- Unia Europejska nie nałoży nowych sankcji na Rosję. Jeden kraj przeciw
- Na ten proces czekała cała Słowacja. Niedoszły zabójca Ficy stanął przed sądem
-
14 proc. Słowaków popiera przyłączenie kraju do Rosji, a ponad 16 proc. uznaje taki scenariusz za możliwy.
-
Największe poparcie dla akcesji obserwuje się wśród studentów i bezrobotnych, podczas gdy mieszkańcy miast i osoby z wyższym wykształceniem są temu przeciwni.
-
Dwie piąte badanych opowiada się za neutralnością Słowacji na arenie międzynarodowej, co wspiera także premier Robert Fico.
-
Starsze pokolenia najczęściej popierają neutralność, kojarzoną z bezpieczeństwem na wzór Austrii czy Finlandii.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii