34-letni Polak został znaleziony martwy w sobotę wieczorem podczas akcji poszukiwawczej w rejonie góry Triglav – najwyższego szczytu kraju, wznoszącego się na wysokość 2864 m n.p.m.
Wstępne ustalenia wskazują na to, że turysta spadł ze szlaku podczas schodzenia z Triglavu w kierunku schroniska Planika – poinformowała policja w Kranju na północy Słowenii. Zmarł na miejscu w wyniku poważnych obrażeń.
Policja dodała, że intensywne poszukiwania rozpoczęto natychmiast po zgłoszeniu zaginięcia 34-latka w piątek. Akcję utrudniały warunki pogodowe – zaznaczono.
Załoga policyjnego śmigłowca odnalazła ciało mężczyzny dzięki krótkotrwałej poprawie pogody w sobotę i przetransportowała je na badania. Policja nadal próbuje ustalić okoliczności zdarzenia.
Słowenia. Zginął turysta z Polski, szukała go policja
Wcześniej policja z miasta Kranj wystąpiła z apelem o „udostępnianie i zgłaszanie wszelkich informacji” dotyczących zaginionego w Alpach turysty z Polski.
Bliscy stracili kontakt z 34-latkiem w piątek. Słoweńscy funkcjonariusze dostali powiadomienie o zaginięciu Polaka tuż przed godz. 18.
Słowenia. Zginął Polak. 34-latek planował wyjść na Triglav
Maciej ostatni raz był widziany w piątek około godz. 11 przy położonym 2500 metrów n.p.m. schronisku Kredarica. Stamtąd wyruszył, aby zdobyć najwyższy szczyt Słowenii, Triglav.
„Uprzejmie prosimy każdą osobę posiadającą jakiekolwiek informacje na temat zaginionego turysty o kontakt z najbliższym posterunkiem policji, komisariatem policji w Kranjskiej Gorze lub anonimowo pod numerem 080 1200” – apelowano w komunikacie słoweńskiej policji.
Triglav to najwyższy szczyt Alp Julijskich, należy też do Korony Europy. Góra wznosi się na wysokość 2864 metrów n.p.m., a jej wizerunek widnieje m.in. w herbie i na fladze Słowenii.