Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie otrzymała pisemne uzasadnienie decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ, który nie przychylił się do wniosku prokuratury i nie zastosował tymczasowego aresztu wobec funkcjonariusza policji, który śmiertelnie postrzelił kolegę podczas interwencji.
– Po zapoznaniu się z jego treścią prokurator referent podjął decyzję, że nie będzie kierował zażalenia na to postanowienie – przekazał Interii prokurator Norbert Woliński.
Wcześniej prokuratura wnioskowała o zastosowanie takiego środka zapobiegawczego na okres trzech miesięcy. Sąd nie uwzględnił wniosku, nakładając zamiast tego na policjanta środki wolnościowe m.in. w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego.
Warszawa. Śmierć postrzelonego policjanta. NSZZ Policjantów oburzony ruchem prokuratury
„Prokuratura, wnioskując o tymczasowy areszt, zdaje się zupełnie ignorować realia pracy policjantów” – ocenił wówczas wniosek Rafał Jankowski, przewodniczący Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów.
„Tego typu decyzje podważają morale funkcjonariuszy, którzy mogą zacząć obawiać się podejmowania działań w obawie przed podobnymi konsekwencjami” – tłumaczył w oficjalnym komunikacie.
Warszawa. Tragiczny finał interwencji policji. Funkcjonariusz postrzelił kolegę
Do śmiertelnego w skutkach postrzelenia policjanta przez innego funkcjonariusza doszło 23 listopada na Pradze przy ul. Inżynierskiej. Dwa patrole policji interweniowały w sprawie uzbrojonego w maczetę mężczyzny. Jeden z policjantów użył broni służbowej, wskutek czego drugi funkcjonariusz został ranny, a potem zmarł w szpitalu.
Prokuratura oskarżyła funkcjonariusza o przekroczenia uprawnień i nieuzasadnione użycie broni służbowej, a także o spowodowanie choroby realnie zagrażającej życiu, a w następstwie spowodowanie śmierci innej osoby.
Jako pierwsze informację o tym, że prokuratura nie złoży zażalenia ws. aresztu podało RMF FM.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!