W skrócie
-
Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski są najczęściej wskazywani jako możliwi następcy Donalda Tuska na stanowisku premiera.
-
Blisko jedna piąta ankietowanych uważa, że w obecnej koalicji nie ma odpowiedniego kandydata do zmiany Tuska.
-
Sikorski cieszy się największym poparciem wśród osób powyżej 50. roku życia i mieszkańców dużych miast.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W niedzielę „Rzeczpospolita” opublikowała drugą część sondażu. „Gdyby koalicja zdecydowała się na zmianę premiera, kto pani/pana zdaniem powinien zastąpić Donalda Tuska?” – zapytano respondentów.
Sondaż. Kto mógłby zastąpić Tuska jako premiera?
Pierwsze miejsce zdobył Radosław Sikorski (17,6 proc.), a drugie Rafał Trzaskowski (12,6 proc.). Kolejne pozycje zajęli: Szymon Hołownia (7,3 proc.), Władysław Kosiniak-Kamysz (6,7 proc.), Magdalena Biejat (5,4 proc.) i Włodzimierz Czarzasty (3 proc.).
Co ciekawe, największą popularnością cieszyła się odpowiedź „wśród polityków koalicji rządzącej nie widzę nikogo, kto mógłby zastąpić Donalda Tuska”. Wskazało ją 19,7 proc. badanych.
15,5 proc, respondentów nie miało zdania w tej sprawie, zaś 12,2 proc. na fotelu premiera widziałoby „kogoś innego”.
Sikorski mógłby zastąpić Tuska? W tych grupach ma największe poparcie
Sikorski uzyskał najlepszy rezultat zarówno w grupie kobiet, jak i mężczyzn. Poparcie dla jego ewentualnego przewodzenia rządowi jest duże wśród wyborców powyżej 50.roku życia (22,5 proc.) i minimalne w grupie wyborców z podstawowym wykształceniem (3,3 proc.).
Szef MSZ uzyskał najlepszy wynik zarówno wśród mieszkających na wsi (15,6 proc.), jak i tych wywodzących się z miast powyżej 500 tys. mieszkańców (28,6 proc.).
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 1-2 lipca 2025 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy.