Po nieudanym wejściu na polski rynek południowoafrykańskiej Grupy SPAR RPA, w 2024 roku ogłoszono poszukiwania nowego inwestora dla sieci. Ostatecznie wszystkie sklepy SPAR przejęła rzeszowska Grupa Kapitałowa Specjał, kierowana przez Krzysztofa Tokarza, który objął również funkcję prezesa SPAR. Nowy właściciel oficjalnie przejął szyld w styczniu 2025 roku i od razu zapowiedział głęboką restrukturyzację.
– To ogromna strata, której musimy się pozbyć – powiedział Tokarz w rozmowie z „Portalem Spożywczym”, odnosząc się do faktu, że sieć notowała rocznie aż 100 mln zł strat.
Wielkie porządki w sieci SPAR
Jak podkreślił prezes SPAR podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego (ECC 2025), głównym celem nowego właściciela jest przede wszystkim „urentownienie działalności” zarówno całej sieci, jak i poszczególnych biznesów franczyzobiorców. Wskazał, że jest to warunek konieczny przed dalszą ekspansją SPAR w Polsce. Za tym powinna iść pomoc w urentownieniu biznesu franczyzobiorców tych sklepów. W jego ocenie dopiero po uporządkowaniu obecnej struktury i poprawieniu wyników finansowych możliwa będzie realizacja długoterminowych planów rozwojowych.
Ambitne cele SPAR
Wizja przyszłości SPAR jest jednak bardzo ambitna. Grupa Specjał zakłada dynamiczną ekspansję i planuje uruchomienie nawet 1000 sklepów w ciągu pięciu lat.
– W planach mamy 1000 sklepów w ciągu pięciu lat, co może się wydawać bardzo ambitne i na pewno jest – stwierdził Krzysztof Tokarz.
Zaznaczył, że wierzy, iż ten plan się powiedzie.
– Przed nami ogromna praca, ale realna do wykonania – podkreślił prezes SPAR.
Sukces innych sieci franczyzowych zarządzanych przez Specjał, takich jak Livio i Rabat Detal, ma być dowodem na to, że podobny rozwój jest możliwy również w przypadku SPAR.