W skrócie
-
Ambasadorzy krajów UE spotkają się w sobotę, by omówić efekty szczytu Trump-Putin na Alasce.
-
Tego samego dnia europejscy przywódcy odbędą wirtualną naradę z Trumpem, zaplanowana jest także rozmowa Trumpa z Zełenskim.
-
Szczyt na Alasce nie przyniósł przełomu, a media za głównego zwycięzcę spotkania uznają Władimira Putina.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Amerykańska stacja Fox News ustaliła, że do rozmowy ambasadorów krajów UE ma dojść w sobotę o godzinie 9:30 czasu polskiego. Tematem debaty będzie piątkowy szczyt Trump-Putin w Anchorage, po którym pokój, czy choćby zawieszenie broni w Ukrainie, wciąż pozostają wielką niewiadomą.
Tego samego dnia, w późniejszych godzinach, prawdopodobnie ma dojść także do wirtualnej narady przywódców europejskich z Donaldem Trumpem i rozmowy telefonicznej Trumpa z Zełenskim. Amerykański prezydent zapowiedział wcześniej, że zadzwoni m.in. do premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera.
Rozmowy w Anchorage. Media: Putin zwycięzcą
W piątek Donald Trump spotkał się Władimirem Putinem w Anchorage na Alasce, gdzie przez prawie trzy godziny rozmawiali na temat przyszłości konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Po spotkaniu w formule trzy na trzy, obaj przywódcy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej, wygłaszając oświadczenia i nie dopuszczając do głosu przedstawicieli mediów.
Dokładne szczegóły rozmowy Trump-Putin nie są znane, choć amerykański przywódca zdradził nieco detali w wywiadzie z telewizją Fox News. Według prezydenta USA, niewykluczone, że do kolejnego szczytu dojdzie już we wrześniu, a udział w nim, poza Putinem i Trumpem, miałby wziąć też Wołodymyr Zełenski.
Media zgodnie zauważają, że zwycięsko z wizyty na Alasce wyszedł jedynie rosyjski dyktator. Putin nie poszedł na żadne ustępstwa, mógł za to pokazać się w błysku fleszy i wyzwolić się z międzynarodowej izolacji. Z bardziej pozytywnych wniosków, podkreśla się, że ulgą może być fakt, iż Trump nie dobił dealu z Putinem i nie porozumiał się z nim ponad głową Europejczyków i Ukraińców.
Wiadomo również, że wiele kwestii wciąż pozostaje nierozwiązanych, ale żadna ze stron nie ujawnia, jakie. Trump zapewnia jednak, że spotkanie było „bardzo ciepłe” i dało nadzieję na poczynienie postępów. – Mam nadzieję, że nasze uzgodnienia otworzą drogę do pokoju – oświadczył z kolei Władimir Putin.