W zeszłym tygodniu Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu Zbigniewa Ziobry na posiedzenie komisji ds. Pegasusa. Zaplanowane ono jest na 29 września.
– Sąd uznał, że te przesłanki (…) uporczywe niestawiennictwo, uporczywe uchylanie się od złożenia zeznań, które stanowią podstawę do orzeczenia takiego środka, zostały spełnione i w związku z tym sąd uwzględnił wniosek komisji – mówiła wówczas rzeczniczka prasowa ds. karnych sądu, sędzia Anna Ptaszek.
W piątek poinformowano, że prezes TK Bogdan Święczkowski złożył zawiadomienie w tej sprawie.
Sprawa Zbigniewa Ziobry. Prezes TK o przekroczeniu uprawnień
„Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są ostateczne i wiążące dla wszystkich organów państwa, w tym sądów powszechnych. Dodatkowo, zgodnie z podstawową zasadą legalizmu wyrażoną w art. 7 Konstytucji, sądy i inne organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa, a tym samym są zobowiązane do respektowania orzeczeń Trybunału” – przekazano w komunikacie TK.
Prezes TK z związku z tym skierował do Prokuratury zawiadomienie dotyczące umyślnego przekroczenia uprawnień przez sędzię Sądu Okręgowego w Warszawie Magdalenę Wójcik. TK stwierdził, że wydała ona sprzeczne z orzeczeniem Trybunału postanowienie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa.
Jak czytamy, skierowanie zawiadomienia jest „reakcją na podważenie statusu ustrojowo-prawnego Trybunału Konstytucyjnego, a także działanie na szkodę interesu publicznego oraz osoby, której konstytucyjne prawa powinny być chronione”.
„W postanowieniu tymczasowym z 8 sierpnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny nakazał wstrzymanie działań wobec byłego ministra do czasu wykonania wyroku Trybunału z 10 września 2024 r., zgodnie z którym uchwała Sejmu o powołaniu tzw. komisji ds. Pegasusa jest niezgodna z Konstytucją” – podano. Według Trybunału ewentualne powołanie komisji „w sposób zgodny z obowiązującym w Rzeczypospolitej Polskiej porządkiem prawnym” pozwoliłoby na dokonywanie prawnych czynności, takich jak wzywanie świadków.
„Jednocześnie podkreślamy, że Trybunał Konstytucyjny i jego sędziowie nie ulegną żadnej presji oraz 'pohukiwaniom’ przedstawicieli władzy wykonawczej” – dodano.
Zbigniew Ziobro: Nie stawię się przed komisją
Zbigniew Ziobro pytany był przez Polsat News o to, czy zamierza pojawić się na poniedziałkowym posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa.
– Nie zamierzam legalizować działań bezprawnych i udawać, że to jest legalna komisja, więc oczywiście nie stawię się na nią – oświadczył.
Do sprawy odnosił się także w rozmowie z Polsat News szef MSWiA Marcin Kierwiński.
– Skandal, że pan Święczkowski broni swojego kumpla. Policja będzie wykonywać swoje obowiązki zgodnie z wyrokami sądów. Niezależnie co będzie mówił, musi zaakceptować, że w Polsce wróciło to prawdziwe prawo i sprawiedliwość, a nie jego kumple z PiS-u – powiedział minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński.
Odpowiedział mu Ziobro: – Wbrew jego wyobrażeniom, polska konstytucja, która obowiązuje również jego, jak i służby policyjne w Polsce, przewiduje, że sądem jest również Trybunał Konstytucyjny.
Wkrótce więcej informacji…