W skrócie
-
Izrael zapowiada przerwy humanitarne i zrzuty pomocy dla Strefy Gazy.
-
Międzynarodowe organizacje krytykują Izrael za blokowanie dostaw dla ludności cywilnej.
-
Izrael obwinia Hamas za utrudnianie dystrybucji pomocy i odrzuca zarzuty o wywoływanie głodu.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W opublikowanym komunikacie podkreślono, że Siły Obronne Izraela (IDF) „rozpoczęły serię działań mających na celu poprawę humanitarnej reakcji dla Strefy Gazy„.
Zapowiedziano też, że w gęsto zaludnionych rejonach będą wprowadzone „przerwy humanitarne” w działaniach zbrojnych.
Według agencji Reutera źródła palestyńskie potwierdziły, że w północnej części Strefy wznowiono zrzuty z pomocą humanitarną. Armia izraelska podała, że pierwsze zrzuty obejmowały siedem palet z mąką, cukrem i konserwami.
Bliski Wschód. Pomoc humanitarna dla Strefy Gazy. Jest zapowiedź Izraela
Decyzje te ogłoszono po licznych ostrzeżeniach ekspertów, że ludności Gazy liczącej 2 mln ludzi grozi katastrofa humanitarna, a przede wszystkim klęska głodu. Izrael był coraz ostrzej krytykowany przez międzynarodowe organizacje pomocowe.
Przez wiele miesięcy armia izraelska, jak informowały źródła palestyńskie, blokowała dostarczanie pomocy humanitarnej do Gazy lub zezwalała na dostarczanie tylko niewielkich jej ilości. Dostarczanie pomocy wstrzymano całkowicie na początku marca a częściowo wznowiono w maju.
Były też liczne doniesienia o Palestyńczykach gromadzących się przed punktami rozdziału żywności, którzy zostali zastrzeleni przez żołnierzy izraelskich.
Strona izraelska odrzuca, jak to określa „fałszywe oskarżenia o rozmyślne powodowanie głodu w Strefie Gazy” a odpowiedzialnością za to, że pomoc nie dociera do potrzebujących obarcza terrorystyczny Hamas.