– Prezydent USA Donald Trump weźmie udział w dorocznym szczycie państw G7 w Calgary w dniach 15-17 czerwca – powiedziała dziennikarzom sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt na czwartkowym briefingu.
Szczyt G7. Ministrowie rozmawiali o Ukrainie.
W Kanadzie zakończyło się właśnie spotkanie ministrów finansów i szefów banków centralnych państw należących do G7. Podczas trzydniowego spotkania dyskutowali oni na temat gospodarczych skutków wojny w Ukrainie oraz niestabilności spowodowanej m.in. cłami nałożonymi przez Donalda Trumpa.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis powiedział, że ministrowie omówili propozycje dalszych sankcji wobec Rosji, aby spróbować zakończyć wojnę na Ukrainie. Obejmowały one obniżenie ustalonego limitu cenowego na rosyjską ropę w wysokości 60 USD za baryłkę, biorąc pod uwagę, że rosyjska ropa jest obecnie sprzedawana poniżej tego poziomu.
Przedstawiciele państw G7 potępili „ciągłą brutalną wojnę” Rosji przeciwko Ukrainie. Podkreślili, że jeśli wysiłki zmierzające do zawieszenia broni zawiodą, zbadane zostaną wszystkie możliwe opcje, w tym „kolejne zaostrzanie sankcji”.
Szczyt G7. Donald Trump chce powrotu Rosji
W lutym 2025 roku Donald Trump mówił, że wykluczenie Rosji z międzynarodowego forum politycznego, wówczas G8, było błędną decyzją.
Federacja Rosyjska została wykluczona z tego grona w 2014 roku po nielegalnej aneksji Krymu. Planowany w czerwcu tego roku szczyt w Soczi nie odbył się, a kraje członkowskie zdecydowały o przeniesieniu wydarzenia do Brukseli.
– Chciałbym powrotu Rosji do G7. To nie jest kwestia tego, czy lubimy Rosję, czy nie. To była G8 – ogłosił Trump.
W maju doprecyzował jednak, że nie jest to dobry czas na powrót.
Grupę państw G7 tworzy siedem państw z najbardziej rozwiniętą gospodarką i demokracją. Wśród nich są: Kanada, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone. Przedstawiciele tych państw spotykają się co roku z przedstawicielami Unii Europejskiej.
Lokalizacja szczytu zmienia się w sposób rotacyjny.