Cała sprawa trwa już od kilku dni. Opisywaliśmy ją m.in. w tekście: „Szymon Hołownia oburzony pomysłem debaty Trzaskowski-Nawrocki. 'Absolutny skandal'”. Początkowo debatować mieli jedynie Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Ich sztaby nie mogły się jednak porozumieć, co do organizacji wydarzenia. Sztab kandydata wspieranego przez PiS domagał się, aby debatę prowadziło 5 telewizji – oprócz TVP, TVN i Polsat News miałyby być zaangażowane TV Republika i wPolsce24. 10 kwietnia te dwie ostatnie ogłosiły, że organizują własną debatę, tego samego dnia, w tym samym mieście. Poinformowano, że wysłano zaproszenia do sztabów Nawrockiego i Trzaskowskiego.
Szturm na debaty w Końskich. Co działo się 11 kwietnia?
10.39
Paweł Szefernaker przekazał, że formuła debaty w Końskich nie została zaakceptowana przez sztab Karola Nawrockiego. „Uwaga! Dementuję, pojawiając się w informacjach medialnych. Debata rygorystyczna w formule obowiązkowej przez TVP, TVN i Polsat nie została przez nas zaakceptowana. Formuła tej debaty jest dostępna dla Polaków. Chcemy debaty 5 w telewizji! Nikogo nie wyłączmy! Chcemy debatować fair play!” – napisał.
12.31
Szymon Hołownia publikuje wpis, w którym zapowiada, że jedzie debatować do Końskich.
14.02
Sławomir Mentzen pisze, że choć wiele osób go namawia do zmiany planów i aby także jechał do Końskich, nie zrobi tego. „Nie zrobię tego. Jestem właśnie w Ustrzykach Dolnych, bardzo daleko od Końskich. Mam dziś spotkania w wyborcami w Ustrzykach Dolnych, Lesku, Brzozowie i Krośnie. Nie będę ich odwoływał i zawodził czekających tam na mnie ludzi (…)” – wyjaśnił.
15.15
Sławomir Menzten publikuje wpis, w którym twierdzi, że ten cały cyrk jest po to, by „wykluczyć jedynego kandydata, który zagraża temu systemowi”.
15.58
W drogę rusza Krzysztof Stanowski. „Nie ma mojej zgody na to, by publiczna telewizja zakłócała demokratyczne wybory. Żądam dostępu na równi z innymi kandydatami. Końskie, do zobaczenia!”
Po godz. 16
Magdalena Biejat podczas konferencji prasowej ogłasza, że też jedzie do Końskich. – Tak, jadę do Końskich, bo uważam, że debata przed pierwszą turą wyborów prezydenckich tylko pomiędzy kandydatami Prawa i Sprawiedliwości i Koalicji Obywatelskiej jest kpiną z demokracji – wyjaśnia.
Wciąż po godz. 16
Adrian Zandberg informuje, że nie zamierza jechać do Końskich. Ponadto zapowiada, że jeśli debatę finansują wspólnie sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego i Telewizja Polska to jego komitet wyborczy złoży w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. – To, co dzisiaj oglądamy, jest niepoważne. Nie mam zamiaru brać udziału w tym cyrku – mówi.
17.18
Joanna Senyszyn informuje, że jest „w drodze na ratunek Trzaskowskiemu”. „Bo byłoby żenujące, gdyby debatował sam, ze sobą albo tylko w ramach koalicyjnego towarzystwa wzajemnej adoracji” – pisze na Facebooku.
100 minut przed debatą
Rafał Trzaskowski publikuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym zaprasza na swoją debatą już nie tylko Karola Nawrockiego, ale i innych kandydatów. Reakcje są mieszane. Politycy Koalicji Obywatelskiej chwalą taką postawę, komentatorzy i politycy innych partii mówią o „cyrku” i „gaszeniu pożarów”. O sprawie więcej pisaliśmy tu:
Ok. godz. 19
Rusza debata na rynku w Końskich organizowana przez m.in. TV Republika. Na scenie pojawiają się najpierw prowadzący, potem już kandydaci: Szymon Hołownia, Karol Nawrocki, Krzysztof Stanowski i Marek Jakubiak. Zaczyna się losowanie kolejności pytań, tłum entuzjastycznie reaguje na nazwisko Nawrockiego i buczy, gdy mowa o innych kandydatach. Lekko spóźniona do debaty dołącza także Joanna Senyszyn. Pytania do kandydatów dotyczyły gospodarki, polityki społecznej, bezpieczeństwa, praworządności i stanu demokracji w Polsce.
Ok. godz. 20.10
Debata na rynku dobiega końca, kandydaci wyruszają kilometr dalej na drugą debatę – organizowaną przez sztab Rafała Trzaskowskiego i transmitowaną przez TVP, TVN oraz Polsat.
Godz. 20.44
Z ponad 40-minutowym opóźnieniem rusza debata organizowana przez sztab Rafała Trzaskowskiego. Obecni są: Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Magdalena Biejat, Marek Jakubiak, Krzysztof Stanowski, Joanna Senyszyn i Maciej Maciak. Debata trwa.