Szkolenia wojskowe będą obowiązkowe? Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk zapewnił w rozmowie z Polsat News, że szkolenia wojskowe będą „dobrowolne, ale powszechne”. – To znaczy, że każdy będzie mógł podjąć decyzję, poza kwestiami budowania rezerw czy powoływania do wojska. Natomiast nie planujemy odwieszenia poboru, ale chcemy, aby każdy Polak i każda Polka mieli możliwość przejścia przeszkolenia wojskowego w różnych formach – powiedział Tomczyk.
Rząd szykuje benefity: Wiceszef resortu obrony poinformował, że rząd zamierza zachęcić obywateli do szkoleń wojskowych. – Chcemy zaproponować im różnego rodzaju ulgi i benefity, też państwowe, które pozwolą na to, żeby budować dzisiaj w Polsce armię rezerwistów i to jest jedna część planu. Druga część planu to są wszystkie szkolenia krótkie, które są formą zapoznania z wojskiem, są jakimś pierwszym krokiem, do tego, żeby ludzie w ogóle zobaczyli, jak wojsko wygląda – poinformował minister. Cezary Tomczyk zaznaczył, że podstawowe szkolenie w wojsku trwa 30 dni, ale szkolenia jednodniowe i weekendowe również są potrzebne.
Zapowiedź premiera: Donald Tusk w piątek 7 marca poinformował w Sejmie o trwających pracach nad przygotowaniem szkoleń wojskowych „na wielką skalę” dla każdego dorosłego mężczyzny. – Do końca roku chcemy mieć gotowy model – powiedział premier. Celem byłoby uczynienie Polaków „pełnoprawnymi żołnierzami w sytuacji konfliktów”. Później Donald Tusk zapewnił jednak, że szkolenia nie będą obowiązkowe.
Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: „Donald Tusk zapowiada szkolenia wojskowe 'na wielką skalę’. Dotyczą wszystkich mężczyzn”.
Źródła: Polsat News, Sejm