Województwo opolskie to jeden z regionów w Polsce, który zmaga się z wielką wodą. W środę pojawiły się kolejne obawy, że fala wezbraniowa zaleje stolicę województwa. Okazało się, że szczęśliwie jej czoło ominęło Opole.
Nocy raport z sytuacji w mieście zdał w mediach społecznościowych prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Powódź 2024. Fala wezbraniowa ominęła Opole
„Czoło fali wezbraniowej minęło już Opole. Teraz jest jej kulminacja. Obecny poziom to 6.60 metra, czyli blisko wartości z ostatnich dwóch, trzech dni. Nie powinien już się znacząco zmienić (mniej niż siedem metrów)” – powiadomił Arkadiusz Wiśniewski.
Prezydent Opola podkreślił, że „niebawem poziom Odry zacznie się obniżać”. O tym, że czoło fali minęło miasto poinformował także w komunikacie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Kulminacja fali na Odrze spodziewana była w Opolu w godzinach 18-20.
„Odra mieści się w międzywalu i nie zagraża mieszkańcom. Gdyby nie zbiornik, skutki byłyby dramatyczne. Gotowy do pracy jest też polder Żelazna” – przekazał RZGW Wód Polskich.
Powódź. Opolszczyzna walczy z wielką wodą, pomaga zbiornik Racibórz
Wody Polskie wskazały, że fakt, iż wody Odry mieszczą się w międzywalu to zasługa „uruchomienia w optymalnym momencie zbiornika Racibórz Dolny, który przechwycił falę i wymiernie ją wypłaszczył, pochłaniając ok. 147 mln m sześc. wody”. Jak dodano, na tę sytuację wpływ miał także polder Buków, który zmagazynował ponad 50 mln m sześciennych wody.
Według informacji przekazywanych przez Wody Polskie, zbiornik Racibórz Dolny nadal pracuje zgodnie z instrukcją gospodarowania wodą. Wobec zmniejszenia napływu wody Odry, poziom wody w zbiorniku samoczynnie obniżał się: o godz. 17. jego wypełnienie wynosiło ok. 129 mln m sześc. wody, czyli ok. 70 proc. pojemności.
„Z uwagi na zmniejszony dopływ wody do zbiornika, stopniowo obniża się rzędna na obiekcie. Upusty denne pozostają zamknięte. Zbiornik pracuje prawidłowo. Jest stale dozorowany. Pracownicy prowadzą również kontrolę poprawności pracy aparatury kontrolno-pomiarowej oraz innych elementów zbiornika” – zapewniono w informacji gliwickiego RZGW.