Największe ssaki lądowe kojarzą nam się ze słoniami. Niesłusznie, dzisiaj to rzeczywiście największe istoty kroczące po lądzie, ale w przeszłości mieliśmy, nawet wśród ssaków, zwierzęta znacznie od nich większe.
Przebijały je chociażby nosorożce – to do nich należały największe ssaki lądowe w dziejach takie jak Paraceratherium czy Indricotherium, osiągające ponad 7 metrów długości i wagę 20 ton.
Obecnym słoniom dorównywały, a nawet przebijały je niektóre szczerbaki, zwłaszcza leniwce. To może wydawać się dziwne, gdyż obecne leniwce to zwierzęta niezbyt duże, o wadze do 10 kg. No i nadrzewne. Wielotonowe olbrzymy nie mogły przecież żyć w koronach drzew.
I nie żyły. Dawne leniwce były także naziemne i to właśnie te zwierzęta stworzyły w ramach ewolucji gatunki gigantyczne. Megatherium należało do największych. Ten olbrzym żył w Ameryce Północnej jeszcze 11 tys. lat temu, co znaczy, że spotkał się z pierwszymi ludźmi. I bez wątpienia, mimo swych rozmiarów, padał ofiarą Paleoindian.
Megatherium osiągało do 8 ton wagi i gdy stawało na tylnych łapach, sięgało 6 metrów wzwyż. Tyle co żyrafa. A stawało na pewno, by w ten sposób dobrać się do liści w koronach drzew. Nie przemieszczając się wśród nich, jak współcześni mniejsi potomkowie, ale stając z ziemi.
Największe leniwce osiągały rozmiary dużych słoni
Megatherium americanum było być może największym naziemnym leniwcem w dziejach i jednym z najpotężniejszych lądowych ssaków w historii. Do ogromnych leniwców należały także Lestodon, Eremotherium i inne.
Zwierzęta te żyły od ponad 30 mln do kilku tysięcy lat temu w całej Ameryce, od Alaski po Ziemię Ognistą. Ostatnim wielkim naziemnym leniwcem był być ćwierćtonowy Megalocnus, który wymarł na Kubie ok. 2600 lat p.n.e.
Zwróćmy uwagę – mówimy o wszystkich zakątkach obu Ameryk po ich połączeniu przesmykiem panamskim, co nastąpiło ok. 3 mln lat temu. Ogromne leniwce niewątpliwie wywodziły się z Ameryki Południowej, ale przewędrowały na północ aż po obecne Stany Zjednoczone, Kanadę i do Alaski. Dotarły też na wyspy karaibskie. To mnóstwo lądów, środowisk, rozmaitych ekosystemów i mnóstwo różnych gatunków leniwców, od olbrzymów po 8 ton aż po te ważące 100, 200 czy 300 kg.
Do dzisiaj na bazie wykopanych kości udało się rozpoznać aż 80 rodzajów naziemnych leniwców. To bardzo dużo, zważywszy, że dzisiaj mamy tylko dwa rodzaje nadrzewnych leniwców z siedmioma ich gatunkami.

To właśnie wpływ człowieka jest wskazywany jako główny powód wymarcia ogromnych leniwców naziemnych. Dawały one sobie radę z wieloma drapieżnikami, w tym tygrysem szablozębnym, ale wobec technik łowieckich Paleoindian były bezbronne.
Leniwce zmieniały rozmiar pod wpływem zmian środowiska
Badacze z USA i Argentyny twierdzą, że w późnym kenozoiku na pewno co najmniej 100 rodzajów leniwców zajmowało szeroki zakres rozmiarów i siedlisk, żyjąc w obu Amerykach.
Argentyński prof. Alberto Boscaini z Uniwersytetu w Buenos Aires zbadał czynniki napędzające ekspansję i późniejszy szybki spadek zmienności wielkości ciała u leniwców z 67 rodzajów w ciągu ostatnich 35 mln lat. Pomiary kopalne, sekwencje DNA i białek oraz zaawansowane modelowanie ewolucyjne pozwoliły ustalić, na ile ewolucyjne zmiany wielkości leniwców były powiązane z siedliskiem, dietą, klimatem, drapieżnictwem, a na ile z jeszcze innymi czynnikami. Wyniki są jasne – preferencje siedliskowe były dominującym powodem kształtującym ewolucję wielkości ich ciała.

Inaczej mówiąc, przejście od życia na otwartych terenach południowoamerykańskiej pampy i potem północnoamerykańskiej tundry do życia w koronach drzew, a także zmniejszenie rozmiarów ciała od 8-tonowych olbrzymów po obecne kilkukilogramowe osobniki było operacją ratunkową leniwców. Tak reagowały one na zachodzące wokół zmiany.
Wczesne leniwce były dużymi, naziemnymi roślinożercami, ale tworzenie mniejszych gatunków nadrzewnych postępowało w miarę rozszerzania się nowych krajobrazów. Mało tego, gigantyzm tych zwierząt ewoluował niezależnie w kilku ich liniach rozwojowych, które nie były z sobą spokrewnione. To nie tylko Megatherium i jego krewniacy, ale także inne rodziny leniwców tworzyły takie ogromne gatunki jako reakcje na ochładzanie się klimatu i presję ekosystemu.
Być może kolejna presja środowiska i zmiany klimatu epoki lodowcowej doprowadziłyby również do dostosowania się leniwców do nowych warunków, ale dobili je ludzie. Przybycie do Ameryki grup Paleoindian było wyrokiem dla jednych z największych gigantów kontynentu.