Region Niagara to jednostka administracyjna stanu Ontario. W czwartkowym oświadczeniu podano, że przewodniczący lokalnych władz Jim Bradley ogłosił stan wyjątkowy „z powodu dużej ostrożności”.
„Ogłoszenie stanu wyjątkowego (…) wzmacnia narzędzia, którymi dysponują rządzący, aby chronić zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców oraz odwiedzających region. To pomoże nam także zabezpieczyć krytyczną infrastrukturę w każdym scenariuszu, który może się wydarzyć” – czytamy w komunikacie prasowym, cytowanym przez agencję Reutera.
Kanada. Region Niagara ogłasza stan wyjątkowy. Spodziewają się „nalotu” turystów
Jak się okazuje decyzja rządzących ma związek ze spodziewanym „nalotem” turystów, którzy mają przybyć 8 kwietnia nad słynne wodospady Niagara, by podziwiać zaćmienie słońca.
Choć do wydarzenia pozostał ponad tydzień, to wiele osób wykupiło już pokoje w pobliskich hotelach i wynajęło dostępne apartamenty w okolicy z wyprzedzeniem, aby móc zagwarantować sobie możliwość zaobserwowania tego imponującego zjawiska astronomicznego w sąsiedztwie cudu natury na pograniczy USA i Kanady.
Burmistrz miasta Niagara Falls Jim Diodati, przewiduje, że w dniu zaćmienia nad wodospady przybędzie „zdecydowanie największy tłum, jaki kiedykolwiek gościliśmy” po stronie kanadyjskiej.
Według szacunków włodarza do jego miejscowości – której liczba mieszkańców wynosi w przybliżeniu tyle, co populacja Grudziądza czy Legnicy – przybędzie nawet milion osób. Jak zaznacza, zwykle w skali roku nad wodospadami gości średnio 14 milionów turystów.
Ponadto, aby ograniczyć ruch drogowy w Niagara Falls, na poniedziałek 8 kwietnia region zaplanował m.in. pozamykać urzędy.
Źródło: Reuters, Interia