Śmiertelny wypadek z udziałem dyplomatów
W nocy z soboty na niedzielę media obiegła informacja, że w wyniku wypadku samochodowego w pobliżu egipskiego Szarm el-Szejk zginęło trzech katarskich dyplomatów, a dwóch zostało rannych. Informację przekazała tamtejsza ambasada Kataru. Wcześniej dwa źródła w służbach bezpieczeństwa przekazały agencji Reutera, że pojazd przewożący dyplomatów przewrócił się na zakręcie na drodze oddalonej o około 50 kilometrów od miasta. Egipskie media państwowe poinformowały, że w pojeździe znajdowało się pięciu Katarczyków i egipski kierowca. Do wypadku miało dojść z powodu utraty panowania nad kierownicą. W ostatnich dniach do tego kurortu nad Morzem Czerwonym zjechali dyplomaci i oficjalne delegacje, aby negocjować zawieszenie broni w Strefie Gazy i uwolnienie zakładników do Izraela. Katar, wraz z innymi mediatorami – Egiptem i Stanami Zjednoczonymi – od miesięcy uczestniczy w rozmowach prowadzących do zawieszenia broni w Strefie Gazy.
Przygotowania do szczytu pokojowego
W poniedziałek 13 października w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk odbędzie się szczyt pokojowy w sprawie Strefy Gazy. Spotkaniu przewodniczyć będą prezydenci Stanów Zjednoczonych i Egiptu – Donald Trump i Abdal Fatah as-Sisi. Jak czytamy w komunikacie, celem szczytu będzie „zakończenie wojny w Strefie Gazy, zintensyfikowanie wysiłków na rzecz osiągnięcia pokoju i stabilności na Bliskim Wschodzie oraz zapoczątkowanie nowej ery bezpieczeństwa i stabilności w regionie”. Zapowiedziano, że do Szarm el-Szejk przyjadą przywódcy ponad 20 państw. Do tej pory swój udział zapowiedzieli między innymi prezydent Francji Emmanuel Macron, premierzy Wielkiej Brytanii – Keir Starmer, Włoch – Giorgia Meloni i Hiszpanii – Pedro Sanchez i sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. Trump w poniedziałek rano ma przylecieć do Izraela, gdzie między innymi wystąpi przed izraelskim parlamentem – Knesetem. Kilka godzin później odleci do Egiptu. W tej chwili nie wiadomo, czy w spotkaniu w Szarm el-Szejk weźmie udział szef izraelskiego rządu Benjamin Netanjahu. Według wstępnych informacji nie będzie tam przedstawiciela Hamasu.
Pierwsza faza planu pokojowego
W nocy ze środy na czwartek przedstawiciele Izraela i Hamasu uzgodnili pierwszą fazę planu pokojowego dla Strefy Gazy. Z kolei w piątek izraelska armia ogłosiła wstrzymanie walk w Strefie. W poniedziałek do domów ma wrócić 20 izraelskich zakładników, porwanych do Strefy Gazy przed dwoma laty. Hamas ma też wydać ciała 28 osób, które nie przeżyły niewoli. Z kolei Izrael ma uwolnić niemal dwa tysiące Palestyńczyków, przetrzymywanych w więzieniach. Zawieszenie broni ma nadzorować 200 amerykańskich żołnierzy. Nie wjadą jednak oni do Strefy Gazy. Dwa lata temu Hamas dokonał bezprecedensowego ataku na Izrael, co rozpoczęło obecną wojnę. Po stronie izraelskiej zginęło około 1200 osób. W Strefie Gazy życie straciło około 67 tysięcy osób, z czego większość to kobiety i dzieci.
Czytaj także: „Kamery uchwyciły to na biurku Trumpa. Tajemniczy model wywołał poruszenie”.
Źródła:Reuters, Associated Press, Arab News, IAR