Tragedia w kopalni Knurów-Szczygłowice. Rośnie bilans ofiar

„W związku z rozległym oparzeniem dróg oddechowych jego stan od kilku dni się znacznie pogarszał. Górnik przebywał na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii i miał oparzenia 50 proc. powierzchni ciała, w tym oparzenia III stopnia” – poinformował PAP rzecznik Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Ślaskich Wojciech Smętek.

Obecnie pod opieką lekarzy w tej placówce przebywa sześciu górników. Dwie osoby znajdują się w szpitalu w Krakowie. 

Tragiczny wypadek w kopalni Knurów-Szczygłowice miał miejsce w środę 22 stycznia. Najprawdopodobniej doszło do zapalenia się metanu w ścianie wydobywczej. 

W wyniku zdarzenia rannych zostało 16 osób, z czego 14 trafiło do szpitali w Rybniku, Siemianowicach Śląskich i Krakowie.