Wypadek w kopalni KGHM Polkowice-Sieroszowice. Nie żyje poszukiwany górnik
Do wypadku doszło w sobotę 5 lipca po godzinie 21:10 w należących do KGHM Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice na Dolnym Śląsku. Podczas prac prowadzonych w rejonie GG-3 nastąpiło oberwanie mas skalnych w czyszczonym zbiorniku retencyjnym. W pobliżu znajdowały się trzy osoby. W niedzielę 6 lipca KGHM poinformował, że zmarł poszukiwany przez ratowników 37-latek. Dwóch innych górników odniosło obrażenia i trafiło do szpitali. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Tragedia w kopalni na Dolnym Śląsku. KGHM wprowadził żałobę we wszystkich oddziałach spółki
Akcja ratunkowa po oberwaniu mas skalnych trwała przez całą noc. Przyczyny wypadku ma zbadać specjalna komisja powypadkowa. Zarząd KGHM wprowadził we wszystkich oddziałach spółki trzydniową żałobę. „Rodzinie, przyjaciołom i znajomym zmarłego przekazujemy wyrazy współczucia” – czytamy w komunikacie KGHM.
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Zawaliła się kopalnia złota. Tragiczne doniesienia z Sudanu”.
Źródło: KGHM