Upadek ostatnich zakładów porcelany w Wałbrzychu to nie tylko koniec przemysłowej epoki, ale i ostrzeżenie dla przyszłości. Magdalena Biejat, kandydatka Lewicy na prezydenta, apelowała podczas swojej wizyty w Wałbrzychu o pilne działania w sprawie transformacji energetycznej, by chronić miejsca pracy i lokalne społeczności.
– Likwidacja „Krzysztofa”, ostatnich zakładów porcelany w Wałbrzychu, pokazuje jak ważna jest transformacja energetyczna – podkreśliła Biejat.
– Walczymy o to, aby UE przyspieszyła i włożyła większe środki na transformację energetyczną w Polsce – zapewniała.
Biejat zabiera głos w sprawie Zakładów Porcelany „Krzysztof”
Kandydatka Lewicy na prezydenta podczas konferencji prasowej w Wałbrzychu podkreśliła, że porcelana „Krzysztof” stała się symbolem „cierpień mieszkańców spowodowanych brakiem dobrej transformacji energetycznej”. Jej zdaniem sytuacja zakładów to przykład na to, jak nieprzygotowana i źle przeprowadzona zmiana w sektorze energetycznym może uderzyć w lokalne społeczności.
– Wałbrzych był świadkiem dwóch kryzysów związanych z węglem, z odejściem od węgla, z transformacją energetyczną. Ta historia pokazuje nam, jak kluczowe jest to, żeby transformację energetyczną prowadzić we współpracy z lokalnymi społecznościami i z poszanowaniem ich potrzeb i zabezpieczeniem ich bytu – przekonywała Magdalena Biejat.
Kandydatka podkreśliła, że jedynym sposobem na zapobieżenie podobnym kryzysom jest przejście na odnawialne źródła energii i energetykę jądrową, które mają zagwarantować niskie i stabilne ceny. Zapewniła również, że Lewica będzie zabiegać o przyspieszenie i zwiększenie środków unijnych na ten cel w Polsce.
Zakłady Porcelany „Krzysztof” – koniec 200-letniej tradycji
Zakłady Porcelany „Krzysztof” w Wałbrzychu, firma o niemal 200-letniej tradycji, zostały postawione w stan likwidacji pod koniec 2022 roku. Jak poinformował zarząd, decyzja ta była bezpośrednio związana z sytuacją na rynku gazu – drastycznym, sięgającym 900 proc., wzrostem cen w 2022 roku, brakiem perspektyw ich stabilizacji w kolejnym roku oraz brakiem możliwości zapewnienia ciągłych dostaw tego kluczowego surowca do produkcji. Była to ostatnia fabryka porcelany w Wałbrzychu. Kolejny cios dla branży przyszedł w lutym 2024 roku, gdy sąd ogłosił upadłość Zakładów Porcelany Stołowej „Karolina” w Jaworzynie Śląskiej – ostatniej tego typu fabryki na Dolnym Śląsku.