W skrócie
-
Ukraińskie służby zatrzymały wysokich rangą wojskowych i polityków podejrzanych o korupcję podczas zakupów dronów i systemów zagłuszających.
-
W procederze uczestniczyły osoby ze szczytu władzy, w tym deputowany Sługi Narodu oraz szef Gwardii Narodowej Ukrainy.
-
Prezydent Wołodymyr Zełenski określił działania jako niemoralne i zapowiedział pociągnięcie winnych do odpowiedzialności.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Jak podała ukraińska agencja informacyjna Unian, tamtejsze służby zatrzymały osoby między innymi ze środowiska wojskowego oraz politycznego.
Aresztowani, według doniesień, dopuścili się łapówkarstwa przy procedurze zakupu dronów i systemów zagłuszających. Państwowe kontrakty miały być zawierane z dostawcami po zawyżonych cenach, a następnie około 30 proc. kwoty wracało do osób uczestniczących w procederze.
Akcja ukraińskich służb w sprawie korupcji. Aresztowano wojskowych i polityków
Wśród aresztowanych znaleźli się „obecny deputowany ludowy Ukrainy, były szef ługańskiego obwodowego zarządu wojskowego, a obecnie szef jednego z rejonowych zarządów wojskowych, szef miejskiego zarządu wojskowego, szef jednostki wojskowej Gwardii Narodowej Ukrainy, a także beneficjent przedsiębiorstwa i dyrektor firmy dostarczającej bezzałogowe statki powietrzne”.
Ukraińska prokuratura nie podała jednak konkretnych nazwisk. Mimo to według agencji Unian, która powołuje się na deputowanego ludowego Ołeksija Honczarenkę, jednym z zatrzymanych jest deputowany Ołeksij Kuzniecow z ugrupowania Sługa Narodu.
Natomiast według doniesień Ukraińskiej Prawdy wśród aresztowanych przez służby jest także były szef ługańskiego obwodowego zarządu wojskowego Serhij Gajdaja. Razem z nim w ręce mundurowych wpadł Andrij Jurczenko, szef szef wojskowej administracji w mieście Rubiżne obwodzie ługańskim.
Afera korupcyjna w Ukrainie. Zełenski: To jest całkowicie niemoralne
Osobne śledztwo w tej sprawie nakazał wszcząć ukraiński minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko. Z kolei Dowódca Gwardii Narodowej Ołeksandr Piwnenko podjął decyzję o usunięciu ze stanowisk wojskowych, których nazwiska pojawiły się w kontekście afery korupcyjnej.
O wykryciu procederu powiadomił w mediach społecznościowych również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który w sobotę spotkał się z dyrektorem Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) Semenem Krywonosem oraz szefem Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP) Ołeksandrem Kłymenką.
„To jest całkowicie niemoralne. Należy pociągnąć za to wszystkich do odpowiedzialności” – podkreślił ukraiński przywódca.
W czwartek Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła nowy projekt ustawy dotyczący NABU i SAP, która ma zagwarantować niezależność instytucjom antykorupcyjnym w kraju. Do wprowadzenia poprawek przyczyniły się masowe protesty w Ukrainie oraz krytyka Komisji Europejskiej i państw G7.