Atak na rosyjską elektrociepłownię
W niedzielę (29 września) ukraińskie drony zaatakowały kilka celów w Biełgorodzie, w europejskiej części Rosji. Atak potwierdził też gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow. Uderzono między innymi w elektrociepłownię oraz dwie stacje elektroenergetyczne. „Miasto Biełgorod zostało wielokrotnie ostrzelane przez ukraińskie siły zbrojne. Obecnie ustalamy, czy są ofiary i do jakich zniszczeń doszło” – przekazał Gładkow.
Przerwy w dostawie prądu i wody
Gładkow poinformował również, że w mieście występują poważne utrudnienia w dostawie wody i prądu. Rosyjski niezależny portal Meduza podaje, że na niektórych ulicach nie ma światła, przestała działać sygnalizacja świetlna, a wiele osób utknęło w windach. Gubernator obwodu ostrzegł mieszkańców, że ze względu na przerwy w dostawie prądu mogą wystąpić zakłócenia w działaniu systemu ostrzegającego przed atakami rakietowymi. Wezwał mieszkańców do pozostania w domach. Problem dotyczy także miejscowości Stary Oskoł i Szebiekino. „Radzimy sobie obecnie ze skutkami i podejmujemy wszelkie możliwe środki, by podłączyć wszystko do zapasowego generatora, by zaspokoić potrzeby ludności i naszych przedsiębiorstw” – napisał Gładkow.
Zmasowany atak Rosjan na Ukrainę
W nocy z soboty na niedzielę (27/28 września) Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak na Ukrainę. Tamtejsze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że zginęły co najmniej cztery osoby, a 70 zostało rannych. Pociski i drony spadły w 11 regionach. Uszkodzonych zostało co najmniej sto obiektów cywilnych. Wśród zabitych jest 12-letnia dziewczynka oraz pacjent i pielęgniarka z instytutu kardiologii w Kijowie. Podczas ataku na stolicę Ukrainy uszkodzona została polska ambasada. Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Paweł Wroński poinformował w TVP Info, że pocisk przebił dach budynku, ale nie wybuchł. Mimo trudnych warunków polscy dyplomaci pozostają bezpieczni. Paweł Wroński dodał, że Rosjanie zeszłej nocy użyli przeciwko Ukrainie kilkuset dronów i kilkudziesięciu rakiet. Pocisk, który uderzył w polską ambasadę, po przebiciu dachu wpadł do kuchni.
Przeczytaj także: „Zmasowany atak Rosji na Kijów. Pocisk przebił dach ambasady Polski”.
Źródła:Interfax.ru, IAR, Meduza