Trwają intensywne przygotowania do wdrożenia unijnej dyrektywy o przejrzystości wynagrodzeń, której celem jest egzekwowanie zasady równej płacy za taką samą pracę kobiet i mężczyzn. Choć sama dyrektywa (UE 2023/970) weszła w życie 6 czerwca 2023 r., Polska – podobnie jak inne kraje UE – ma czas na jej implementację do 7 czerwca 2026 r. Aby dotrzymać tego terminu, w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej powołano 5 grudnia 2024 r. specjalny zespół roboczy, który już kilkukrotnie się zebrał.
We wtorek, 24 czerwca resort pracy poinformował, że pracuje nad stworzeniem narzędzia służącego wartościowaniu stanowisk pracy zgodnie z wymogami dyrektywy.
„W ramach tych prac zostanie stworzony podręcznik wyjaśniający, jak powinien przebiegać proces wartościowania stanowisk pracy. Narzędzie zostanie udostępnione bezpłatnie i będą mogli korzystać z niego wszyscy pracodawcy” – czytamy na stronie ministerstwa.
Przejrzystość wynagrodzeń – niespieszne działania resortu pracy
Jak zauważa ekspertka, wdrożenie dyrektywy 2023/970 dotyczącej przejrzystości wynagrodzeń stanowi jedno z kluczowych wyzwań dla polskiego ustawodawcy w zakresie prawa pracy w najbliższych miesiącach. I choć pozytywnie ocenia działania resortu, to jednak wskazuje, że konieczne wydaje się ich zintensyfikowanie.
– Pierwotnie projekt ustawy miał być gotowy do końca 2025 roku, obecnie komunikowana data to już rok 2026. W mojej ocenie szerokie konsultacje przy tak kompleksowej regulacji są niezbędne, abyśmy otrzymali implementację dobrej jakości, która – nakładając nowe obowiązki, w tym raportowanie luki płacowej, raporty dla pracowników – nie utrudni działalności pracodawców. Szczególnie, że w Polsce brakuje obecnie jednolitych narzędzi do raportowania luki płacowej i wartościowania pracy, co mogłoby utrudniać realizację tych obowiązków, ale też niweczyć cel raportowania – zauważa w rozmowie z „Wprost” Katarzyna Małaniuk radca prawny, Associate Partner w Rödl & Partner.
Przejrzystość wynagrodzeń – system i podręcznik dla pracodawców
Zdaniem prawniczki informacje o planach stworzenia systemu informatycznego GUS (takie systemy działają już w innych państwach, np. we Włoszech czy w Wielkiej Brytanii) oraz podręcznika dla pracodawców, które mają ułatwić wdrożenie przepisów, brzmią obiecująco.
– Zgodnie z planami zespołu Państwowa Inspekcja Pracy ma pełnić rolę organu kontrolnego, jednak aktualnie nie dysponuje wystarczającymi zasobami i specjalistami z tego zakresu, na co wskazuje Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki – zauważa mec. Katarzyna Małaniuk.
Ekspertka: „To nie tylko zmiana prawa – to zmiana kultury wynagradzania”
Wskazuje, że wdrożenie to jednak znacznie więcej niż tylko kwestia legislacji.
– Implementacja dyrektywy to nie tylko zmiana prawa, ale także zmiana kultury organizacyjnej w zakresie wynagradzania (dzieje się już ona na naszych oczach przy okazji ofert pracy z widełkami wynagrodzeń) – zauważa mec. Katarzyna Małaniuk.
Podkreśla, że dla pracodawców oznacza to konieczność przeglądu kart stanowisk pracy, polityki płacowej, a dla pracowników – większą przejrzystość i możliwość dochodzenia swoich praw.
– Warto już teraz rozpocząć przygotowania do nadchodzących zmian, by uniknąć ryzyk prawnych oraz trudności organizacyjnych – podsumowuje ekspertka.