W skrócie
-
Ursula von der Leyen nie sporządzała notatek z rozmów z kandydatami na komisarzy – podało Politico.
-
Komisja Europejska przyznała po długim zwlekaniu, że nie istnieją żadne dokumenty z tych wywiadów.
-
Brak dokumentacji wywołał krytykę dotyczącą przejrzystości oraz dwie próby wotum nieufności wobec von der Leyen.
Politico ujawniło, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen nie robiła notatek podczas wywiadów z kandydatami na członków jej zespołu komisarzy, które przeprowadzała w 2024 roku.
We wrześniu 2024 roku Politico zażądało dokumentacji wywiadów między Ursulą von der Leyen a kandydatką na stanowisko komisarza Hiszpanką Teresą Riberą, która później została wiceprzewodniczącą.
Ursula von der Leyen zaniedbała dokumentację. „Rozmowy były ustne”
Komisja zwlekała z odpowiedzią przez wiele miesięcy. Prawie rok później, po dwóch skargach złożonych za pośrednictwem biura Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich, sekretarz generalna KE Ilze Juhansone przyznała, że „nieformalne rozmowy z wybranymi kandydatami odbyły się ustnie i nie sporządzono żadnych dokumentów”.
Jak opisuje Politico, przyznanie się Komisji do winy spotkało się z krytyką zwolenników przejrzystości, którzy stwierdzili, że wpisuje się to w schemat tajnego zarządzania prowadzonego przez von der Leyen, która kieruje pracami Komisji od 2019 roku.
Brak dokumentacji w KE. Zarzuty wobec Ursuli Von der Leyen
Ursula von der Leyen była już wcześniej ostro krytykowana za rzekomy brak przejrzystości. Był to jeden z powodów złożenia wotum nieufności wobec szefowej Komisji, zgłoszonego przez skrajną prawicę latem 2025 roku.
Głos w sprawie zabrał Europejski Rzecznik Praw Obywatelskich. Teresa Anjinho wyraziła obawy dotyczące powszechnych opóźnień w odpowiedziach KE na tego typu wnioski.
W oświadczeniu biuro Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich stwierdziło: „Społeczeństwu bardzo trudno jest zrozumieć, dlaczego występują tak długie opóźnienia w udzielaniu odpowiedzi na wnioski o dostęp do dokumentów, zwłaszcza gdy w odpowiedzi na końcu stwierdza się jedynie, że nie znaleziono żadnego dokumentu. Taka sytuacja może podważyć zaufanie obywateli do administracji UE”.
Problemy przewodniczącej KE. Dwa wnioski o wotum nieufności
Parlament Europejski będzie na początku października głosować nad dwoma oddzielnymi wnioskami o wotum nieufności wobec przewodniczącej Komisji Europejskiej – poinformowała przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola. Złożyły je dwie grupy polityczne – Lewica oraz skrajnie prawicowi Patrioci dla Europy.
Lewica argumentowała swój wniosek biernością Ursuli von der Leyen wobec Izraela w sprawie katastrofy humanitarnej w Strefie Gazy. Krytyce poddano również nową umowę handlową z USA.
Z kolei Patrioci dla Europy sprzeciwiają się porozumieniu z południowoamerykańskim blokiem Mercosur. Europosłowie zarzucają również Komisji brak skuteczności w obliczu najważniejszych wyzwań.