Kto nie płacił do tej pory abonamentu radiowo – telewizyjnego to niebawem zacznie. Ściąganiem opłaty finansującej media publiczne nie będzie się już zajmowała Poczta Polska tylko Urząd Skarbowy.
Nowa opłata audiowizualna ma być obowiązkowa i pobierana z konta automatycznie wraz z podatkiem dochodowym. Nie będzie trzeba już rejestrować odbiorników. Zapłacą niemal wszyscy.
Kto ma szansę uniknąć nowej opłaty?
Wysokość nowej daniny rząd wstępnie ustalił na 8-9 złotych miesięcznie. Bez względu na ostateczną kwotę, będzie ona corocznie waloryzowana. Z informacji dziennik.pl wynika, że projekt nowej opłaty przewiduje też zwolnienie z jej uiszczania. Opłaty nie wniosą między innymi:
- osoby bezrobotne,
- osoby zarabiające mniej niż pensja minimalna,
- osoby niepełnosprawne (np. głuchoniemi),
- renciści i seniorzy powyżej 75. roku życia,
- uczniowie i studenci do 26. roku życia,
- osoby o niskich dochodach.
Kiedy zmiana przepisów?
Nowa opłata, jeżeli zostanie przegłosowana, nie wejdzie w życie ani w 2025 roku, ani w 2026 roku. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) już zadecydowała o podwyżce opłat za abonament radiowo – telewizyjny na 2026 rok.
Do końca 2025 roku za radioodbiornik zapłacimy 8,70 zł miesięcznie (jeżeli abonent każdego miesiąca uiszcza opłatę, wówczas opłata za okres 12 miesięcy wyniesie 104,40 zł). W 2026 roku opłata rośnie o nieco ponad 9 proc.
Za odbiornik telewizyjny lub telewizyjny i radiofoniczny opłata jeszcze wynosi 27,30 zł miesięcznie (jeżeli abonent każdego miesiąca uiszcza opłatę, wówczas opłata za okres 12 miesięcy wyniesie 327,60 zł). W 2026 roku zapłacimy około 11 proc. więcej.
Nowe stawki na 2026 rok:
- 9,50 zł miesięcznie za odbiornik radiowy,
- 30,50 zł miesięcznie za odbiornik radiowy i telewizyjny.
Wysokość abonamentu z zastosowaniem 10 proc. zniżki za opłaty wnoszone z góry za cały 2026 rok to:
- 102,60 zł za odbiornik radiowy,
- 329,40 zł za odbiornik radiowy i telewizyjny.