„Prezydent mocno popiera sekretarza Hegsetha, który wykonuje fenomenalną robotę. To się dzieje, gdy cały Pentagon działa przeciwko tobie (Hegsethowi – red.) i przeciwko monumentalnej zmianie, którą próbujesz wprowadzić” – powiedziała Leavitt w wywiadzie dla Fox News.
Zareagowała w ten sposób na najnowsze doniesienia o tym, żeHegseth miał zamieszczać plany uderzeń na ruch Huti w Jemenie na czacie grupowym wkomunikatorze Signal. W tych dyskusjach miały brać udział osoby nieuprawnione,m.in. żona i brat ministra.
Informacje podawane przez szefa Pentagonu były – według medialnych przekazów – podobne do tych przekazywanych na innym ujawnionym czacie, z przypadkowym udziałem redaktora naczelnego tygodnika „The Atlantic”. Hegseth zamieścił tam harmonogram pierwszej fali uderzeń w Jemenie na dwie godziny przed dokonaniem tych ataków.
Leavitt przekonywała, że Hegseth nie dzielił się informacjami niejawnymi na Signalu. W jej ocenie nowe doniesienia są efektem przecieków ze strony ludzi, „którym nie podoba się zmiana, którą sekretarz próbuje wprowadzić i którzy kłamią mainstreamowym mediom”.
W niedzielę wieczorem były już urzędnik Pentagonu i wieloletni współpracownik Hegsetha, John Ullyot – który odszedł z resortu po niecałych trzech miesiącach – zamieścił na portalu Politico tekst wzywający prezydenta Trumpa do zwolnienia Hegsetha. Ullyot wyraził pogląd, że pod rządami byłego prezentera Fox News Pentagon jest „w totalnym chaosie” i zwrócił uwagę na liczne błędy swojego byłego szefa, w tym Signalgate.
W minionym tygodniu z Pentagonu odwołano wielu bliskich współpracowników Hegsetha, oficjalnie z powodu śledztwa dotyczącego przecieku informacji do mediów. Wśród zwolnionych byli doradca Hegsetha Dan Caldwell, zastępca szefa sztabu Darin Selnick i Colin Carroll, szef sztabu zastępcy sekretarza obrony. Joe Kasper, szef sztabu Hegsetha, również ma opuścić swoje stanowisko w nadchodzących dniach.