Rekomendację miało wydać Biuro ds. Zarządzania i Budżetu. Dokument w tej sprawie został przesłany do Departamentu Stanu, który będzie się mógł do niego odnieść i wskazać ewentualnie programy, które uważa za warte dalszego finansowania.
Najprawdopodobniej Marco Rubio nie zakwestionuje rekomendacji w sprawie większości programów, choć według źródeł zbliżonych do sprawy, do których dotarł Reuters, nie można wykluczyć, że szef Departamentu Stanu będzie zwolennikiem utrzymania finansowania części z nich, m.in. tych dotyczących zbrodni wojennych popełnianych w Ukrainie.
Wśród programów zagrożonych obcięciem finansowania znalazły się m.in. te prowadzone przez Global Rights Compliance czy Legal Action Network, które mają na celu zbieranie dowodów rosyjskich zbrodni wojennych i stawianie przed sądami podejrzanych o ich popełnianie.
Zarekomendowano również ograniczenie finansowania programów badających zbrodnie wojenne dokonywanie przez reżim w Mjanmie na społeczności Rohingja czy na chrześcijanach przez reżim Baszara al-Asada w Syrii.
USA tną wydatki. Wsparcie zagraniczne ograniczone
To nie pierwsza decyzja gabinetu Donalda Trump, która ma na celu ograniczenie amerykańskich wydatków na pomoc zagraniczną i przekazanie zaoszczędzonych w ten sposób pieniędzy na programy dla Amerykanów.
Wcześniej podjęto m.in. decyzję o obcięciu finansowania pomocy zagranicznej co uderzyło szczególnie w Agencję Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID). Agencja była jedną z największych na świecie dostarczającą pomoc humanitarną, żywność czy leki działającą na całym świecie.