-
Binjamin Netanjahu podczas wystąpienia w ONZ podkreślił, że Izrael niemal rozgromił Hamas i dąży do szybkiego zakończenia konfliktu w Strefie Gazy.
-
Netanjahu ostro skrytykował kraje Zachodu za uznanie niepodległości Palestyny, oskarżając je o wspieranie terroryzmu.
-
Donald Trump sugeruje, że porozumienie kończące wojnę w Gazie jest bliskie, choć żadna ze stron tego nie potwierdza.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
– Izrael „zmiażdżył masę uzbrojonej terrorystycznej machiny”, jaką jest Hamas i stara się „dokończyć dzieło” tak szybko, jak to możliwe – mówił w odniesieniu do trwającego konfliktu w Strefie Gazy Binjamin Netanjahu.
Premier Izraela wygłosił mowę na piątkowej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Kilkuset dyplomatów opuściło salę obrad po tym, gdy polityk pojawił się na mównicy. Przywódcę powitały gwizdy i krzyki, a prowadzący obrady kilkakrotnie przywoływał salę do porządku.
– Złóżcie broń, uwolnijcie wszystkich zakładników teraz. Jeśli to zrobicie, będziecie żyli, jeśli nie, Izrael będzie was ścigał – mówił na forum ONZ.
Przemówienie było transmitowane w Strefie Gazy. Netanjahu kazał rozstawić głośniki, aby Palestyńczycy mogli wysłuchać jego wypowiedzi.
Zgromadzenie Ogólne ONZ. Netanjahu uderza w Zachód. „Haniebna decyzja”
Podczas wystąpienia izraelski premier odniósł się do decyzji tych krajów. – Uznanie przez Zachód państwa palestyńskiego pokazuje, że 'mordowanie Żydów się opłaca – podkreślił. – Wasza haniebna decyzja zachęci do terroryzmu przeciwko Żydom, przeciwko niewinnym ludziom na całym świecie – oskarżał polityk.
– Izrael nie pozwoli wam wepchnąć nam do gardeł terrorystycznego państwa (mowa o Palestynie – red.). Nie popełnimy 'narodowego samobójstwa’, ponieważ nie macie odwagi stawić czoła wrogim mediom i antysemickiemu motłochowi domagającemu się krwi Izraela – grzmiał z mównicy Netanjahu.
Jednocześnie zaprzeczył oskarżeniom o „ludobójstwo” i głodzenie ludzi w Strefie Gazy. Stwierdził, że „Izrael w rzeczywistości karmi ludność zdewastowanego terytorium palestyńskiego”. Netanjahu dodał, że „jeśli są mieszkańcy Gazy, którzy nie mają wystarczająco dużo jedzenia, to dlatego, że Hamas je kradnie„.
– Ci, którzy rozpowszechniają oszczerstwa o mordach krwi na Izraelu, nie są lepsi od tych, którzy rozpowszechniali oszczerstwa krwi na Żydach w średniowieczu – mówił premier Izraela.
Strefa Gazy. Donald Trump: Myślę, że mamy porozumienie
W piątek prezydent USA Donald Trump powiedział, że wydaje mu się, iż zakończenie konfliktu w Gazie zostało uzgodnione lub jest bardzo blisko finalizacji. Przyznał, że nadchodzące porozumienie doprowadzi do zakończenia działań wojennych oraz uwolnienia zakładników.
– Myślę, że to jest porozumienie, które przywróci zakładników, to będzie porozumienie, które zakończy wojnę. (…) Będzie pokój. Myślę, że mamy porozumienie – dodał.
Według CNN amerykański plan zakłada uwolnienie zakładników i trwałe zawieszenie broni, a także nakreśla ramy dotyczące sposobu zarządzania Strefą Gazy bez Hamasu i stopniowego wycofywania stamtąd wojsk izraelskich. Jak dotąd żadna ze stron nie potwierdziła słów prezydenta USA.
-
„Wysoki pressing” i „hak” na USA. Izrael gotowy do konfrontacji z Zachodem
-
Izrael nie wycofa się z ataków. Netanjahu grozi liderom Hamasu