-
Donald Trump zakończył remont Ogrodu Różanego przy Białym Domu.
-
Prezydent odkrył uszkodzenie nowo położonego marmuru i zareagował emocjonalnie.
-
Dzięki kamerom sprawca szkody został zidentyfikowany, a kosztami zostanie obciążony wykonawca.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Od czasu powrotu do urzędu Donald Trump przebudowuje fragmenty Białego Domu według własnych preferencji, urządzając na nowo m.in. Gabinet Owalny i zarządzając postawienie nowej sali balowej, która kosztować ma 200 mln dolarów.
W ostatnich tygodniach zakończono także prace nad utwardzeniem dotychczas porośniętego trawą kawałka Ogrodu Różanego. Trump widziany był jak bacznie obserwuje postępy prac renowacyjnych z dachu Białego Domu.
Już w marcu prezydent USA mówił dziennikarce Fox News, że trawnik ten „nie nadaje się” na konferencje prasowe i zasugerował, że zabuduje go kamieniem, aby ułatwić poruszanie się po nim. „New York Times” podawał z kolei, że przywódca chce wystylizować Ogród Różany na wzór patio z jego prywatnej posiadłości w Mar-a-Lago.
Zniszczony marmur w Ogrodzie Różanym. Trump grzmi w sieci
W weekend Trump zamieścił w serwisie Truth Social wpis, w którym wyjaśnił, że użył w Białym Domu „najpiękniejszego marmuru i kamienia, jaki można znaleźć„.
„Powierzchnie są dla mnie, jako budowniczego, niezwykle ważne” – uzasadniał.
W dalszej części prezydent USA poinformował, że prace w Ogrodzie Różanym zakończyły się i jest on obecnie „o wiele piękniejszy, niż ktokolwiek mógł sobie wyobrazić”. Niestety, przywódca wspomniał przy tym o pewnej sytuacji, która – jak sam napisał – sprawiła, że krzyczał i wcale nie był miły.
Okazało się bowiem, że Trump zauważył szczelinę w marmurze, która „rozciąga się na ponad 25 jardów (ok. 23 m)”. W opinii polityka była „głęboka i paskudna„.
„Kto to zrobił, chcę się dowiedzieć natychmiast! Zastanawiałem się: czy to był wandalizm, czy głupota?” – czytamy w relacji w sieci.
Prezydent USA namierzył autorów szkody. „Złapaliśmy ich na gorącym uczynku”
Dzięki zainstalowanym w ogrodzie kamerom Trump odkrył, że marmur uszkodził podwykonawca, który „przewoził ciężkie elementy do montażu na zepsutym i mocno przechylonym wózku, który mocno się o niego ocierał”.
Prezydent zapowiedział więc, że wymieni kamień, a kosztami obciąży wykonawcę. „Złapaliśmy ich na gorącym uczynku” – pochwalił się, nazywając autorów szkody „głupcami”.
Źródło: Fox News, „New York Times”