– Jeśli ktoś dokona zabójstwa w stolicy, będziemy domagać się (dla niego) kary śmierci – powiedział na posiedzeniu gabinetu prezydent USA. Jak dodał, ma to działać jako silny środek prewencyjny.
– Wszyscy, którzy o tym słyszeli, zgadzają się z tym. Nie wiem, czy jesteśmy gotowi na to w tym kraju, ale nie mamy wyjścia – podkreślił.
Trump zaznaczył, że ma to dotyczyć Waszyngtonu, czyli Dystryktu Kolumbia. Poszczególne stany mają w tej sprawie decydować samodzielnie. W stolicy USA kara śmierci nie obowiązuje od 1981 r. Prezydent może jednak dokonać zmian w lokalnym prawie, ponieważ Waszyngton posiada wyjątkowy status prawny, który sprawia, że nie funkcjonuje on na takiej samej zasadzie jak inne stany, a większe uprawnienia ma w nim władza federalna.
USA. Donald Trump zapowiada walkę z przestępczością w Waszyngtonie
Donald Trump już od kilku tygodni prowadzi walkę z przestępczością w Waszyngtonie. 11 sierpnia poinformował o wysłaniu oddziałów Gwardii Narodowej do stolicy i poddaniu tamtejszej policję kontroli federalnej. Jak stwierdził krok ten ma na celu „przywrócenie prawa, porządku i bezpieczeństwa”.
„Waszyngton zostanie dziś wyzwolony! Przestępczość, barbarzyństwo, brud i szumowiny znikną. Sprawię, że nasza stolica znów będzie wielka” – pisał wtedy amerykański prezydent na platformie Truth Social.
W 2023 roku w Dystrykcie Kolumbii, liczącym około 700 tys. mieszkańców, odnotowano 274 morderstwa. Był to najwyższy wynik od 20 lat – podała Associated Press. Agencja zaznaczyła, że mimo iż Waszyngton jest jednym z najniebezpieczniejszych dużych miast Ameryki, w innych ośrodkach wskaźnik przestępczości jest wyższy.
Trump zapowiedział również, że rozważa podobne kroki w stosunku do innych miast takich jak Chicago, Nowy Jork i Baltimore.