Prezydent Karol Nawrocki wraz z małżonką Martą spotkał się w niedzielę z amerykańską Polonią. Na początku uroczystości wręczył odznaczenia państwowe.
– To nie pierwsze nasze spotkanie w amerykańskiej Częstochowie, ale pierwsze, gdy jestem prezydentem. To, że nim jestem, możliwe było także dzięki wam – Polakom mieszkającym w USA. Za to chcę wam podziękować – zwrócił się do przedstawicieli Polonii.
Doylestown. Prezydent spotkał się z Polonią
Nawrocki podkreślał, że „amerykańska Częstochowa ma dla nas, poza religijnym, wymiar narodowy”. – Ta pamięć i wspólnota wypisana jest grobami polskich patriotów, którzy służyli Stanom Zjednoczonym i Polsce, ale także i artyzmem opowieści o tym, czym jest Polska poprzez wspaniałe pomniki, które oddają to, czym była nasza przeszłość i teraźniejszość – mówił prezydent.
Jednocześnie zapewnił, że zawsze będzie pamiętał o Polakach mieszkających za granicą.
– Prezydent Polski jest i zawsze będzie z wami w pielęgnowaniu polskiej historii, pamięci i wartości – tego, co dla nas najważniejsze – podkreślił.
Nawrocki tłumaczył, że „prezydent to nie tylko odznaczenia, podziękowania, przemówienia i słowa. To także konkretne działania”. – Chcę zapewnić Polonię w USA i na całym świecie, że będę waszym prezydentem, waszym głosem w pełnym wymiarze – zadeklarował.
Prezydent Karol Nawrocki w USA. Głównym celem debata w ONZ
W kolejnych dniach polska para prezydencka będzie przebywać w Nowym Jorku, gdzie Nawrocki weźmie udział w 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
W sobotę, przed wylotem do Nowego Jorku, podczas konferencji prasowej na warszawskim lotnisku wojskowym na Okęciu szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz poinformował, że „głównym celem tej wizyty jest oczywiście wygłoszenie wystąpienia przed Zgromadzeniem Ogólnym, czyli przed reprezentantami wszystkich państw zgromadzonych w ONZ”.
– W siedzibie w Nowym Jorku pan prezydent wygłosi, (…) programowe wystąpienie co do aktualnych wyzwań, jakie stoją przed światem, przed Polską, przed naszym regionem – podkreślił minister.
Zaznaczył, że prezydent będzie mówił z naszej perspektywy „o wyzwaniach natury bezpieczeństwa w związku z agresywną postawą Rosji, z jej celami – a tym celem jest zburzenie czy przebudowanie dotychczasowej architektury bezpieczeństwa i odejście od świata opartego o zasady prawa międzynarodowego na rzecz prawa opartego o prawo siły, bo tym w istocie kieruje się polityka rosyjska”.