Decyzję o rezygnacji, z ubiegania się o mandat senatora, Thom Tillis ogłosił w niedzielę po głosowaniu w Senacie USA.
Tillis reprezentował Karolinę Północną od 2015 roku. Wcześniej pełnił urząd w legislaturze stanowej.
USA. Senator republikanów Thom Tillis rezygnuje
Jak przekazał republikański polityk, powodem decyzji okazała się krytyka, jaka spłynęła na niego w związku z decyzją o tym, iż nie poprze on „Jednej, Wielkiej, Pięknej Ustawy” – sztandarowej inicjatywy ustawodawczej prezydenta USA Donalda Trumpa.
„Niezależnie myślący politycy stali się w Waszyngtonie zagrożonym gatunkiem” – w oświadczeniu, opublikowanym w mediach społecznościowych.
„Zbyt wielu urzędników kieruje się czystą, surową polityką. Oni tak naprawdę nie przejmują się ludźmi, których obiecali reprezentować w kampanii” – dodał Tillis.
„Jedna, Wielka, Piękna Ustawa”. Senator tłumaczy decyzję
W oświadczeniu republikańskiego polityka czytamy, że – w jego opinii – skutki przyjęcia reform budżetowych Donalda Trumpa uderzyłyby w osoby, korzystające z programu Medicaid.
Według Kongresowego Biura Budżetowego świadczenia medyczne mogłoby stracić nawet 12 milionów Amerykanów. Reformy Trumpa zakładają, że programem Medicaid objęte miałyby być w większości dorosłe osoby pracujące.
Thom Tillis określił skutki przyjęcia „Jednej, Wielkiej, Pięknej Ustawy” jako „niszczycielskie” dla mieszkańców Karoliny Północnej.
„Odrobiłem pracę domową w imieniu mieszkańców Karoliny Północnej i nie mogę poprzeć tej ustawy w jej obecnej formie. Skutkowałoby to utratą dziesiątek miliardów dolarów przez stan” – zaznaczył republikański senator w komunikacie.
Senator Thom Tillis rezygnuje. Trump: Narzekacz
Swoją decyzją, o odmowie poparcia dla ustawy Donalda Truma, polityk naraził się prezydentowi USA.
Trump już wcześniej nazwał Tillisa „gadułą” i „narzekaczem”. Zagroził mu także poparciem innych kandydatów ze strony Partii Republikańskiej w najbliższych wyborach do Senatu USA.
W mediach już pojawiły się spekulacje, że Tillisa mogłaby zastąpić Lara Trump (synowa prezydenta), która urodziła się w Karolinie Północnej.
Głosowanie nad przyjęciem ustawy przez Senat spodziewane jest w najbliższych dniach.