Przyczynę wypadku ma wskazać dochodzenie, które prowadzi policja stanowa w Idaho. Tragedia miała miejsce w czwartek wieczorem, w Henry’s Lake State Park na wschodzie stanu.
Wypadek miał miejsce na drodze prowadzącej do Parku Narodowego Yellowstone.
Zginęło sześciu pasażerów busa oraz kierowaca pickupa. Kolejnych osiem osób jest rannych.
„To bardzo niebezpieczna droga” – stwierdził 60-letni Roger Merrill, który był świadkiem pożaru pojazdów po wypadku. Cytowany przez „New York Post” dodał, że jest bardzo ruchliwa.
Tragiczny wypadek w USA. Nie żyje siedem osób
Na nagraniu z miejsca wypadku widać pożar pojazdów oraz ratowników, którzy biegną na miejsce zdarzenia. Merrill zaznaczył, że on i inne osoby postronne próbowały pomóc poszkodowanym, ale ze względu na pożar „z niecierpliwością” czekali na służby ratunkowe.
Policja stanowa Idaho poinformowała, że urzędnicy wciąż pracują nad powiadomieniem członków rodzin zabitych i rannych, więc na razie służby nie podają danych ofiar wypadku.