Scott Bessent odniósł się do geopolitycznych konsekwencji nowej polityki celnej Stanów Zjednoczonych w trakcie przemówienia organizowanego przez American Bankers Association. Sekretarz Skarbu USA podkreślił, że ma nadzieję na szybkie zawarcie nowych umów z sojusznikami Waszyngtonu i zbudowanie siły, która wypracuje wspólne stanowisko przeciwko Pekinowi.
– Prawdopodobnie możemy osiągnąć porozumienie z naszymi sojusznikami (…). Byli dobrymi sojusznikami wojskowymi, a nie idealnymi sojusznikami gospodarczymi. A potem możemy podejść do Chin jako grupa – podkreślił.
W dalszej części wypowiedzi Scott Bessent odniósł się do doniesień z Hiszpanii, gdzie politycy otwarcie rozpoczęli dyskusję na temat zacieśnienia współpracy handlowej z Chinami.
Według przedstawiciela administracji Białego Domu „byłoby to poderżnięciem sobie gardła” przez Unię Europejską, dodając, że planem Chin jest destabilizacja światowej struktury handlowej.
Polityka celna USA. Donald Trump wydał nową decyzję
Wieczorem prezydent USA Donald Trump udostępnił w mediach społecznościowych wpis w którym poinformował o zmianach w wprowadzonej niedawno polityce celnej. Amerykański przywódca ogłosił, że zawiesza na 90 dni cła w przypadku wszystkich krajów poza Chinami.
Jednocześnie poinformował o zwiększeniu taryf na chińskie produkty do 125 procent.
„Opierając się na braku szacunku, jaki Chiny okazują rynkom światowym, niniejszym podnoszę cło nałożone na Chiny przez Stany Zjednoczone Ameryki do 125 proc., ze skutkiem natychmiastowym. W pewnym momencie, miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości, Chiny zdadzą sobie sprawę, że dni oszukiwania USA i innych krajów nie są już ani zrównoważone, ani akceptowalne” – napisał na portalu Truth Social.