Samochód wjechał w ludzi czekających w sobotę nad ranem na wejście do nocnego klubu The Vermont Hollywood w Los Angeles. Gdy pojazd ostatecznie się zatrzymał, świadkowie wyciągnęli i zaatakowali kierowcę.
– Jeden z uczestników go postrzelił – powiedział Jeff Lee, rzecznik prasowy policji w Los Angeles.
Jak przekazał portal CNN, według ustaleń służb kierowca był pod wpływem alkoholu. Zaznaczono, że nie stwierdzono związków incydentu z terroryzmem.
USA. Samochód wjechał w grupę ludzi przed klubem
W wyniku zdarzenia ucierpiało 30 osób. Siedem ofiar zostało przewiezionych do szpitali w stanie krytycznym, sześć w stanie ciężkim, a 10 w stanie umiarkowanym. Wśród poszkodowanych było 18 kobiet i 12 mężczyzn w wieku od 25 do 30 lat.
Po uzyskaniu dostępu do kierowcy ratownicy odkryli ranę postrzałową i udzielili mu pomocy medycznej.
Niektórzy ze świadków zdarzenia, cytowani przez portal gazety „The U.S. Sun”, twierdzą, że zanim samochód wjechał w ludzi, w tłumie doszło do bijatyki i strzelaniny.