
USA: Zakaz wjazdu dla byłego komisarza UE
„Departament Stanu podejmuje zdecydowane działania przeciwko pięciu osobom, które przewodziły zorganizowanym działaniom mającym na celu zmuszenie amerykańskich platform do cenzurowania, demonetyzacji i tłumienia amerykańskich poglądów, którym się sprzeciwiają” – przekazał szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio. Dodał, że „ich wjazd, obecność lub działalność w Stanach Zjednoczonych mogą mieć potencjalnie poważne negatywne konsekwencje dla polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych”. Podłożem konfliktu jest unijny Akt o usługach cyfrowych (DSA), który nakłada na duże platformy społecznościowe obowiązek moderowania treści oraz zapewnienia przejrzystości algorytmów. Amerykańscy konserwatyści postrzegają unijne prawo jako broń wymierzoną w prawicowe poglądy w Europie i poza nią.
„Cenzura nie jest tam, gdzie myślicie”
„Czy polowanie na czarownice McCarthy’ego powraca?” – skomentował na portalu X Thierry Breton, objęty sankcjami były członek Komisji Europejskiej. „Przypomnienie: 90 proc. Parlamentu Europejskiego – naszego demokratycznie wybranego organu – i wszystkie 27 państw członkowskich jednogłośnie zagłosowało za ustawą DSA. Do naszych amerykańskich przyjaciół: 'Cenzura nie jest tam, gdzie myślicie'” – dodał.
Macron: Forma zastraszania i przymusu
Decyzję Amerykanów skrytykował m.in. szef MSZ Francji Jean-Noël Barrot. „Francja potępia ograniczenia wizowe wprowadzone przez Stany Zjednoczone wobec Thierry’ego Bretona i czterech innych europejskich osobistości. Środki te stanowią formę zastraszania i przymusu, mającą na celu podważenie europejskiej suwerenności cyfrowej” – skomentował prezydent Francji Emmanuel Macron. „Przepisy UE dotyczące cyfryzacji zostały przyjęte w wyniku demokratycznego i suwerennego procesu przez Parlament Europejski i Radę. „Są one stosowane w Europie, aby zapewnić uczciwą konkurencję między platformami, bez celowania w państwa trzecie, oraz aby zagwarantować, że to, co jest nielegalne w trybie offline, będzie również nielegalne w trybie online” – dodał.
Komisja Europejska: Zwróciliśmy się o wyjaśnienia
Do sprawy odniosła się również w oświadczeniu Komisja Europejska. Zaznaczono, że KE „stanowczo potępia decyzję Stanów Zjednoczonych o nałożeniu ograniczeń w podróżowaniu na pięciu Europejczyków, w tym byłego komisarza europejskiego Thierry’ego Bretona”. „Nasze przepisy cyfrowe zapewniają bezpieczne, uczciwe i równe warunki działania dla wszystkich firm, stosowane uczciwie i bez dyskryminacji. Zwróciliśmy się do władz USA o wyjaśnienia i pozostajemy zaangażowani. W razie potrzeby zareagujemy szybko i zdecydowanie, aby bronić naszej autonomii regulacyjnej przed nieuzasadnionymi środkami” – podkreślono.
Akt o usługach cyfrowych. Najważniejsze zasady
Parlament Europejski wyjaśnia na swojej stronie internetowej, że „Akt o usługach cyfrowych koncentruje się na tworzeniu bezpieczniejszej przestrzeni cyfrowej dla użytkowników cyfrowych i firm poprzez ochronę praw podstawowych online”. „Ma przeciwdziałać takim zjawiskom jak handel nielegalnymi towarami, udostępnianie nielegalnych usług i treści w internecie oraz rozpowszechnianie dezinformacji za pośrednictwem algorytmów” – podkreślono. W myśl tych przepisów „reklamy ukierunkowane, opierające się na danych wrażliwych (np. dotyczących orientacji seksualnej, religii, pochodzenia etnicznego) oraz te skierowane do nieletnich są zakazane”. „Nowe przepisy pomagają również chronić użytkowników przed szkodliwymi i nielegalnymi treściami w internecie. Znacznie usprawniają proces usuwania nielegalnych treści, zapewniając, że jest to robione tak szybko, jak to możliwe” – czytamy.
Czytaj również: „Koalicja traci większość. Nowa siła Brauna zdecyduje o rządzie? [SONDAŻ]”.
Źródła: Departament Stanu USA, Komisja Europejska, Parlament Europejski, IAR, Thierry Breton na portalu X, Emmanuel Macron na portalu X









