Sławomir Mentzen powiedział, że Karol Nawrocki uczestniczył w przeszłości uczestniczył w ustawce 70 na 70. Kandydat PiS na prezydenta odparł, że „w jego życiu dużo było szlachetnej męskiej walki wręcz”. Chodzi o bójkę, do której doszło w 2009 r. pomiędzy kibicami Lechii Gdańsk oraz Lecha Poznań. Ustawka była przedmiotem śledztwa prokuratury. Skazano kilkanaście osób, a WP udało się ustalić 32 uczestników starcia.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak w rozmowie z Polsat News podkreślił, że zapoznał się z aktami podręcznymi tej sprawy, przede wszystkim aktem oskarżenia. Z dokumentów wynika, że nazwisko Nawrockiego „nie pojawia się w tym postępowaniu, ani w żadnym innym”, które było procedowane przez tę jednostkę prokuratury. Łącznie skierowano akty oskarżenia wobec 78 osób, głównie wobec kibiców „Kolejorza”.
Ustawka i Karol Nawrocki. Prokurator ujawnił, co wynika z dokumentów
– Głównie zarzuty dotyczyły działalności zorganizowanej grupy przestępczej, w ramach której popełniano przestępstwa – tzw. ustawki, bójki pseudokibiców różnych drużyn – wyjaśniał prokurator. – Część osób, która uczestniczyła w tym zdarzeniu ze strony pseudokibiców Lechii, została wyłączona, a ich odpowiedzialność została zwolniona, ponieważ prokurator uznał, że brak jest dowodów na popełnienie przez nich przestępstwa – kontynuował prok. Wawrzyniak.
Rzecznik poznańskiej prokuratury podkreślił, że „wszystkie osoby z aktu oskarżenia zostały prawomocnie osądzone”. – Inne postępowania umorzone również się uprawomocniły, więc nie ma tutaj podstaw, żebyśmy podejmowali jakiekolwiek działania procesowe, czy prawne. Karalność tego zdarzenia jako przestępstwo przedawniło się w 2014 roku – podsumował prokurator.