Kolegiata stawia 11 kościół w Jarosławiu
Jarosław położony jest w województwie podkarpackim. Liczy sobie około 40 tysięcy mieszkańców. Tu, w części miasta nazywanej „za parkiem”, przy ulicy Stanisława Hajnusa rozpoczyna się budowa nowego kościoła – jedenastego w Jarosławiu. Za budowę odpowiada kolegiata jarosławska, czyli parafia pw. Bożego Ciała. Środki zbierane są na różne sposoby: z tacy, podczas kolędy oraz za pośrednictwem Fundacji Siepomaga.pl. Proboszcz kolegiaty tłumaczy, że to organizacja zwróciła się do parafii. – Sami to zaproponowali. My natomiast zwracamy się do ludzi dobrej woli z prośbą o zakup jednej cegły za 20 złotych – powiedział ks. Marian Bocho. Wybudowanie nowego kościoła ma kosztować ok. 4-5 mln zł. Na początek potrzeba – 650 tysięcy zł. – Potrzebę budowy nowego kościoła dostrzegł nasz metropolita, ksiądz arcybiskup Adam Szal, a ja podjąłem się tego zadania – dodał. Potrzebę wybudowania nowej świątyni tłumacz tym, że na nowym osiedlu mieszka już około 4 tysięcy osób. – Kościół tworzy wspólnotę, kościół to życie duchowe. A wspólnota powstaje przy wspólnym dziele, jakim jest budowa świątyni. Budowa kościoła będzie okazją do mobilizacji ludzi, do związania ich ze sobą – stwierdził.
Mieszkańcy niezadowoleni
Niektórzy mieszkańcy Jarosławia uważają, że w mieście niepotrzebny jest nowy kościół. – Kilka dni temu rozpoczęli budowę, biskup wbił łopatę. Tyle że nas nikt nie spytał, czy chcemy tu kościoła. Ani czy będziemy go utrzymywać. W Jarosławiu jest już dziesięć kościołów, po co nam 11.? Wiernych jest coraz mniej, ale gdyby ktoś chciał, przez dwa miesiące mógłby chodzić co niedzielę do innej parafii. W 40-tysięcznym mieście bardziej przydałby się drugi basen albo hospicjum – powiedziała rozmówczyni „Gazety Wyborczej”. Dodała: – Księża nas nie słuchają, nie liczą się z nami. Mieszkanka skarży się też na to, że budowa kościoła zakłóci spokój, jaki panuje w tej okolicy. Dziennik rozmawiał też z inną kobietą, która mieszka w okolicy i która przedstawiła się jako pielęgniarka środowiskowa. – Mam pacjentkę, osobę bardzo wierzącą i religijną. Jak dowiedziała się, że będzie jedenasty kościół w mieście, to się oburzyła. Bo my naprawdę mamy wystarczająco dużo kościołów – powiedziała. Nie wszyscy są jednak tak negatywnie nastawieni. Dwie rozmówczynie „GW” stwierdziły, że nie widzą nic złego w budowie.
Ksiądz apelował o wsparcie
Zbiórka, o której wspominała „Gazeta Wyborcza”, powstała w czerwcu tego roku. Na stronie internetowej skarbonki proboszcz parafii umieścił apel, w którym prosił o wsparcie. „Potrzebny jest nowy kościół, bo w tym rejonie naszego miasta i parafii ciągle rozrasta się nowa dzielnica. Tutejsi mieszkańcy potrzebują Boga, potrzebują zbawienia. Mamy nadzieję, że budowa tego kościoła będzie świadectwem wiary, a także jej sprawdzianem w obecnych czasach oraz że wyrośnie on z żywej, świadomej i odpowiedzialnej wiary i temu będzie służył” – czytamy. Kościół ma otrzymać imię Dobrego Pasterza i Dobrego Łotra. Do tej pory zbiórkę wsparło 113 osób, które wpłaciło 8303 zł. Jak informował portal Przemyska.pl w piątek 4 lipca odbyło się uroczyste rozpoczęcie plac budowlanych.
Przeczytaj także: Kard. Ryś apeluje do wiernych ws. migrantów i uchodźców. Taki list odczytano na niedzielnej mszy
Źródła:„Gazeta Wyborcza”, Siepomaga.pl, Przemyska.pl