Dariusz Matecki w areszcie: Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, poseł PiS został umieszczony w „warunkach szczególnej izolacji i zabezpieczenia” w areszcie na warszawskim Służewcu. „Oznacza to m.in: pojedynczą celę, pełny monitoring, wzmożoną obserwację, większą częstotliwość kontroli w celi” – czytamy. – To nie jest nasza prośba, tylko własna decyzja i inicjatywa Służby Więziennej – mówi w rozmowie z „GW” prok. Przemysław Nowak z Prokuratury Krajowej.
Decyzja sądu: Poseł PiS trafił do aresztu na mocy sobotniej decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. „W uzasadnieniu postanowienia Sąd wskazał, iż zgromadzony dotychczas materiał dowodowy w znacznym stopniu uprawdopodabnia popełnienie przez podejrzanego zarzucanych mu przestępstw. Ponadto, zdaniem Sądu, w sprawie zachodzą także tzw. szczególne przesłanki zastosowania tymczasowego aresztowania, tj. uzasadniona obawa matactwa oraz groźba wymierzenia surowej kary” – informowała Prokuratura Krajowa.
Zarzuty dla Dariusza Mateckiego: W ubiegłym tygodniu polityk usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Dotyczyły one współdziałania w ustawianiu konkursów na dotacje, przywłaszczenia kilkunastu milionów złotych, prania brudnych pieniędzy, współdziałania z dyrektorami Lasów Państwowych w fikcyjnym zatrudnieniu oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Polityk nie przyznaje się do winy.
Czytaj więcej: Matecki napisał post po angielsku. Zwrócił się o pomoc do Orbana i Muska. „MEGA”
Źródła: Gazeta Wyborcza, Prokuratura Krajowa