Obowiązujące obecnie przepisy zakładają, że coroczna waloryzacja emerytur i rent odbywa się 1 marca. Do tej pory nie istniała jednak gwarantowana minimalna kwota podwyżki. Sytuacja ta może ulec zmianie jeszcze w sierpniu. Według portalu Infor.pl, nowy prezydent elekt Karol Nawrocki zamierza złożyć projekt ustawy, który wprowadzi minimalny wzrost świadczenia emerytalnego w wysokości 150 zł.
Dodatkowa waloryzacja
Zapowiadane zmiany mają dotyczyć nie tylko marcowej waloryzacji. Projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przewiduje możliwość wprowadzenia dodatkowej waloryzacji we wrześniu, jeśli w pierwszym półroczu danego roku inflacja przekroczy 5 proc. Wówczas, oprócz waloryzacji marcowej, świadczenia miałyby zostać przeliczone także od 1 września.
Jak zaznaczono, wrześniowa waloryzacja nie byłaby jednak nowym świadczeniem, lecz przyspieszeniem części corocznej podwyżki. Dodatkowa waloryzacja miałaby być wyliczana podobnie jak ta marcowa – poprzez pomnożenie kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji, obowiązujący na dzień 31 sierpnia.
Program wyborczy
Według programu wyborczego Karola Nawrockiego, który zostanie zrealizowany już 6 sierpnia, najniższe emerytury miałyby wzrosnąć o co najmniej 150 zł. Gdyby zmiany obowiązywały już w tym roku, oznaczałoby to, że najniższe świadczenie wzrosłoby nie do 1878,91 zł, lecz do 1930,96 zł. Infor.pl zaznacza, że osoby otrzymujące wyższe emerytury również odczułyby wzrost, ale mniejszy niż 150 zł, z racji zastosowania tego progu jako minimum.
Z kolei dla przyszłorocznej waloryzacji, prognozowana dotąd kwota najniższej emerytury wynosiła 1970,98 zł. Po wprowadzeniu nowej zasady miałaby wzrosnąć do 2028,91 zł. Tym samym podwyżka dla najniższych świadczeń wyniosłaby dokładnie tyle, ile zapowiedział prezydent elekt – 150 zł.
Wszystkie szczegóły nowego projektu mają zostać przedstawione 6 sierpnia 2025 roku, w dniu objęcia urzędu przez Karola Nawrockiego.