We wtorek przed budynkiem Sądu Okręgowego w Warszawie zorganizowana została manifestacja zwolenników Rodaków Kamratów. Grupa osób z biało-czerwonymi flagami domagała się uwolnienia, jak sami określali, „więźniów sumienia”, którzy zostali aresztowani za „obnażanie żydowskich kłamstw”.
W tym samym czasie w budynku sądu odbywało się kolejne posiedzenie, w trakcie którego rozpatrywano wniosek o przedłużenie aresztu dla Wojciecha O. „Jaszczura” i Marcina O. „Ludwiczka”.
Liderzy Rodaków Kamratów w areszcie. Sąd w Warszawie zdecydował
Decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie obydwaj mężczyźni spędzą najbliższe miesiące w areszcie. W trakcie posiedzenia zdecydowano, że Wojciech O. i Marcin O. pozostaną tam do 1 grudnia.
Jak tłumaczyła w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Anna Ptaszek, rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie, decyzja opiera się na artykule 258 par. 3 kodeksu postępowania karnego. Przepis ten wskazuje na obawę popełnienia przez oskarżonych czynów zagrażających zdrowiu i życiu.
Zdaniem sądu, oskarżeni mogą wykazują się brutalnością, a „emocjonalny ładunek gróźb czyni obawę o ich realizację”.
Wojciech O. pseudonim Jaszczur i Marcin O. pseudonim Ludwiczek zostali zatrzymani na początku czerwca. W połowie sierpnia usłyszeli 154 zarzuty dotyczące m.in. publicznego pochwalania przestępstw i przemocy z powodu przynależności politycznej.