Komunikat w sprawie Tomasza Z. pojawił się na stronie diecezji sosnowieckiej w czwartek rano. Jak czytamy, 18 stycznia kuria otrzymała pismo z watykańskiej Dykasterii ds. Duchowieństwa.
Poinformowano w nim, że Tomasz Z. został karnie przeniesiony ze stanu duchownego w stan świecki. To wynik zakończonego procesu kanonicznego. Jak podano, Z. był „uczestnikiem zdarzenia, które miało miejsce w sierpniu 2023 r. w parafii pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej”.
Zgodnie z przepisami kuria najpierw poinformowała o decyzji samego zainteresowanego, a następnie duchowieństwo i wiernych. Dodatkowo okoliczności zdarzenia w Dąbrowie Górniczej bada specjalnie powołana przez biskupa sosnowieckiego komisja.
Dąbrowa Górnicza. Impreza w mieszkaniu księdza. Wybuchła afera
O zdarzeniach w sierpniu 2023 r. w mieszkaniu księdza Tomasza Z. na terenie parafii pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej poinformowała „Gazeta Wyborcza”, opisując ją jako imprezę, podczas której miało dochodzić do fizycznych zbliżeń.
Gdy jeden z uczestników spotkania stracił przytomność, inny wezwał pogotowie, ale ratowników nie chciano wpuścić do środka. Ostatecznie na miejsce wezwano policję. Po jej interwencji ratownicy mogli zająć się nieprzytomnym.
Śląskie. Kuria tłumaczy się za księdza. „Godny ubolewania występek”
Po wybuchu ogólnopolskiej afery głos w sprawie zabrała kuria sosnowiecka. W komunikacie przekazano, że „ks. Tomasz Z., którego udział w tym, co wydarzyło się w Dąbrowie Górniczej w nocy z 30 na 31 sierpnia, nie budzi żadnych wątpliwości, został 21 września pozbawiony wszystkich urzędów i funkcji kościelnych do czasu wyjaśnienia sprawy i skierowany do zamieszkania poza parafią”.
„Zdając sobie sprawę ze skali zgorszenia prosimy media, aby informując o zdarzeniu miały na uwadze dobro niemal wszystkich duchownych z Dąbrowy Górniczej i z całej diecezji, które przez godny ubolewania występek stali się także jego ofiarami” – zaznaczono w komunikacie.
W kwietniu 2024 roku sąd wydał nieprawomocny wyrok, skazując Tomasza Z. na półtorej roku więzienia za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej, nieudzielenie pomocy i udzielanie narkotyków. Zasądzono także wypłatę 15 tys. złotych na rzecz poszkodowanego.