Zgłoszenie o tym, że przy śmietniku na zapleczu sklepu przy ul. Gajowej 35 we Wrocławiu jest wąż straż pożarna otrzymała w poniedziałek przed godz. 13:00. Na miejsce pojechało czterech strażaków. Zabezpieczyli gada i teren, a potem wezwali specjalistę.
Wrocław. Za śmietnikiem schował się boa tęczowy
Wąż został przewieziony do wrocławskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt – informuje UM Wrocław. „Wąż, prawdopodobnie boa tęczowy, zostanie u nas na kwarantannie i poczeka na właściciela” – powiedziała Aleksandra Cukier ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu.
Tymczasowi opiekunowie szacują, że zwierzę ma ok. 1,6 metra długości. Pracownicy schroniska nie chcieli go jednak stresować dokładnym mierzeniem.
„Nie jesteśmy zdziwieni, bo to nie pierwsza taka sytuacja: węże często uciekają, choć wcześniej trafiały do nas pytony królewskie. Te gady są silne i sprytne. Jeden z z naszych byłych podopiecznych przesunął szybę terrarium i uciekł właścicielowi przez okno mieszkania na parterze” – mówi Aleksandra Cukier.
Boa tęczowy to popularny gatunek w hodowlach domowych. Występuje wiele podgatunków, które w naturze żyją w Ameryce Południowej, m.in. w Brazylii, Boliwii czy Wenezueli.
Na wolności węże z tego gatunku osiągają długość do dwóch metrów. Te z hodowli są mniejsze i zwykle mają co najwyżej 1,5 metra. Znaleziony we Wrocławiu osobnik jest więc już dorosły.
Boa tęczowy nie jest jadowity, to dusiciel. W naturze zjada ptaki i niewielkie ssaki, czasami jaszczurki i płazy. W hodowlach karmi się go m.in. myszami, szczurami, chomikami, a nawet młodymi kurczętami. Jest aktywny głównie wieczorem.