W analizie zamieszczonej na stronie tygodnika, autor, Matyas Kohan, przypomniał obarczające Nawrockiego skandale, o których informowano w Polsce w kampanii przedwyborczej. Stwierdził w komentarzu, że „premier Polski Donald Tusk i media mainstreamowe osiągnęły tym dno, a Polacy i tak nie dali się oszukać„.
Zauważył, że w „rozczarowanym rządami Tuska społeczeństwie” przybierać na sile zaczęły media prawicowe. Kohan wypomniał Rafałowi Trzaskowskiemu odmowę udziału w debacie organizowanej przez Telewizję Republika, uznając decyzję za „poważny błąd”.
Prorządowe media na Węgrzech: Polacy zrozumieli, że nie na taką demokrację czekali
Komentując nastroje społeczne w Polsce, dziennikarz ocenił, że „nawet wyborcy lewicowi są już rozczarowani koalicją rządzącą„. Przywołał słowa lidera partii Razem Adriana Zandberga, który dystansując się od władz, powiedział, że „koalicja zawiodła wyborców i nie dotrzymała składanych przed wyborami (w 2023 roku) obietnic”.
W analizie Kohan stwierdził, że „kwitnąca za czasów poprzedniego rządu gospodarka zaczęła słabnąć po objęciu sterów państwa przez Tuska i dopiero wówczas, tak naprawdę, zaczęto w Polsce niszczyć rządy prawa„. „Polacy zrozumieli, że nie jest to demokracja, której oczekiwali” – powiedział Kohan.
„Upadająca tęczowa koalicja, szalejąca propaganda, stagnacja gospodarcza, osłabianie rządów prawa – te czynniki ożywiły polską prawicę i wyniosły na urząd prezydenta kandydata, który ją reprezentuje” – uznał.
„Pozostaje nam teraz tylko czekać na odbudowanie stosunków polsko-węgierskich” – podsumował dziennikarz prorządowego „Mandinera”.
Orban spieszy z gratulacjami dla Nawrockiego
Viktor Orban był jednym z pierwszych światowych przywódców, którzy pogratulowali Karolowi Nawrockiemu zwycięstwa w wyborach prezydenckich. W swoich mediach społecznościowych zamieścił wpis, w którym zwrócił się bezpośrednio do prezydenta elekta.
„Cóż za dreszczowiec! Gratulacje dla prezydenta Karola Nawrockiego za jego fantastyczne zwycięstwo w wyborach prezydenckich w Polsce” – napisał węgierski lider.
Nawrocki podziękował Orbanowi i wskazał, że współpraca pomiędzy polskim i węgierskim narodem jest kluczowa dla rozwoju i bezpieczeństwa regionu oraz całej Europy.
„Mamy wiele wspólnego, w tym kilka podobnych dekad historii pod rządami komunistycznymi” – wskazał prezydent elekt.
- Protesty w Los Angeles. Gwardia Narodowa dotarła do miasta
- Polak poleci w kosmos. Trwają ostatnie przygotowania